Wpis z mikrobloga

@Promozet1: Dobra a więc tak, może opiszę o co chodzi. Sorki, że piszę chaotycznie, ale nie mam dużo czasu i się zdenerwowałem trochę.

Byłem u ortodontki poleconej przez gabinet dentystyczny do którego chodzę. Ogólnie mam podejrzenia co do nich, że trochę ruchają na kasę, ale znają się. Więc tu pierwsza lampka. Ok, powiedzieli mi, że jest ona super ekspertem, ma tą słynną specjalizację ortodontki (bo to rzekomo najważniejsze, bo jak ktoś
  • Odpowiedz
@SmallCaracan: ja noszę aparat samoligaturujący metalowy,chyba to się nazywa Damon. Mam rozpisany plan leczenia na 2 lata. Wizyty są co 2 miesiące, a nie jak w przypadku zwykłego co miesiąc. Był droższy od zwykłego ale jakby zsumować koszty częstszych wizyt to prawie wyjdzie to samo. W styczniu mija mi rok noszenia. Widać gołym okiem zmiany.
  • Odpowiedz
@CoverMe: No właśnie to co piszesz to wiele razy czytałem taką opinię Mi mówiła, że u niej wizyty i tak będą średnio co 6 tygodni. Ale np. gadałem z gościem, który u niej robi aparat 3 miesiące i mówił, że czasem jakaś tam gumka z tego aparatu mu wypadła, czy że drut się skrzywił i tez musiał chodzić. A czytałem, że w samoligaturującym się nie ma takich problemów.

Teraz natomiast na
  • Odpowiedz
@SmallCaracan: przez rok czasu żaden zamek mi się nie posypał, zdarzało się jak jadłem coś twardego, albo gryzłem długopis ¯\_(ツ)_/¯ to zamek po prostu się odkleił (przy zwykłym byłoby to samo) ale to na drugi dzień 5 minutowa wizyta bezpłatna i jazda dalej z prostowaniem zębów.
  • Odpowiedz
Zadałem jej parę pytań, czym się różni ten samoligarutujący od zwykłego to ona, że nic nie wie bo się na tym nie zna i ona robi zwykły (ofc jestem to w stanie zrozumieć, nie zajmuje się tym więc nie wie), ale


@SmallCaracan: lol, zmieniaj ortodontę
Aparat z ligaturami a bez ligatur nieco inaczej działa, to ortodonta sam powinien określić który jest dla Ciebie odpowiedni, chociaż teraz z reguły odchodzi się od
  • Odpowiedz
@AgniechaWykopuje: Tutaj chodziło mi o to, że np. jak ja programuję i ludzie zadają mi pytania o grafikę no to też #!$%@? wiem. Ale jakieś podstawy zawsze mam a nie, że "nie wiem i #!$%@?". Do tego była niemiła i strasznie natrętna, coś ala masz robić ten aparat i #!$%@?, nie będziesz nic wiedział co się dzieje. Opinii też brak, gabinet nie jest profesjonalny tylko jakieś gunwo na zdjęciach.

Z @
  • Odpowiedz
@SmallCaracan: Idź gdzieś na konsultację, koniecznie. Pamiętaj, że też nie zawsze jest możliwość zastosowania aparatu samoligaturującego. Zwykły metalowy też najlepiej działa. Musisz mieć zaufanie do lekarza prowadzącego cie przez x lat, a nie przychodzić na wizyty zastanawiając się co robisz z własnymi zębami. No ale pamiętaj, że nikt nie zna sytuacji klinicznej tu. Wyciski jej potrzebne do modeli na których dopiero będzie planować leczenie.
  • Odpowiedz
@siej: No właśnie ona mi powiedziała, że ma teraz te wyciski i pantomogram, dzięki czemu zaplanuje sobie leczenie i mi je opisze. Więc tu wszystko się zgadza. Jestem umówiony na 12 stycznia żeby poznać ten plan. A na 3 lutego na zakładanie aparatu, chyba, że zrezygnuję.

I teraz chodzi mi o to, czy bez tego pantomogramu będę mógł gdzieś do innego ortodonty na konsultację, czy nie? Problem tak naprawdę tkwi w
  • Odpowiedz
Tutaj chodziło mi o to, że np. jak ja programuję i ludzie zadają mi pytania o grafikę no to też #!$%@? wiem. Ale jakieś podstawy zawsze mam a nie, że "nie wiem i #!$%@?".


@SmallCaracan: ale to jest jakby inny dział, a ortodonta musi znać różne aparaty i ich działanie, bo jego zadaniem jest dobrać nabardziej optymalny i dla mnie nie do pomyślenia jest by mógł powiedzieć: nie wiem, ja tego
  • Odpowiedz
@AgniechaWykopuje: No generalnie to ja się teraz dowiedziałem po co jej był ten wycisk. I że mogłem stwierdzić, że go nie chcę i pójdę do kogoś, kto się zajmuje tym samoligaturującym xD Więc dopiero teraz wiem tak naprawdę o co chodzi. A komunikacja z nią była 2/10
  • Odpowiedz
@AgniechaWykopuje: Tzn. eh, ona mi to powiedziała tak, że ma pantomogram i wyciski i sobie zaplanuje lecznie i WTEDY będę mógł się zastanowić czy ja to chcę u niej robić czy nie. Więc teoretycznie rzecz biorąc nie skłamała, tylko ja wiem na ten temat tyle, że nie wiedziałem co się #!$%@? tak naprawdę. Ale zadawałem jej jakiekolwiek pytania o ten samoligaturujący to po prostu nic nie wiedziała. Więc muszę teraz chyba
  • Odpowiedz