Mirabelki i Mirki z #norwegia. Mam małe pytanie. Ile trzeba by wydać w #oslo lub w okolicach na kawalerkę/malutkie mieszkanie i na normalne życie. Wiem, że ciężko jest określić "normalne życie", ale chodzi o spokojne zakupy, ale by nie patrzeć na ceny żywności, by móc wyjść do pubu na piwo i tak dalej.
@Zashi ceny solo zaczynaja sie od 3500 (kontener, albo na kupie z 10 osobami) jakis hybel (osobne wejscie, samodzielny pokoj) 5000. Miszkanie w piwnicy salon+sypialnia 8000 minimum. Normalne miszkanie to minimum 10.000 a i tu nie bedzie fajerwerkow. Zarcie dla jednej osoby to tak licze 3000 moze 2000 jak ktos oszczedza. Wyskok do Oslo na piwo to juz zalezy co sie lubi. Piwko w pubie po 100kr chodzi, wiec tanio nie jest.
@ReFree: @PMV_Norway: Szukałem pensji konsultantów SAP/programistów ABAP. Mało danych, ale jakąś medianę znalazłem - chyba będzie ok. 34 tys. NOK. Można na spokojnie przeżyć z takim przelewem? ( ͡°ʖ̯͡°)
@Zashi 34 brutto to bedzie na oko z 27. 000 do reki, policzmy. Hybel solo 6000, zarcie 3000, telefon dojazdy 2000 doliczylbym tak z 2000 na jakies glupoty typu wyjscie to wychodzi 13.000 wiec na rece zostaje jakies 14.000 jesli nie wysylasz do polski i nie masz zadnych innych zobowiazan.
@ReFree: Nie brzmi źle. Wolałbym nawet wydać więcej na mieszkanie, ale mieć lepsze. Kasy nigdzie nie wysyłam. Gdybym się przeprowadzał, to z myślę, że na zawsze (nawet jeśli bym kiedyś ponownie migrował). Ehh... ( ͡°ʖ̯͡°) W każdym razie, dziękuję za informację. Trzeba się uczyć i pomyśleć o wyjeździe.
Czy tylko ja jestem uprzedzony don książek pisanych przez kobiety? Jeśli jest to fantasy to już niemal na 100% wiem ze książka mi się nie spodoba. #ksiazki
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link