Wpis z mikrobloga

@Patologiczny_Klamca: Samiec alfa to taki, który ma jakąś przewagę nad innymi. Musisz znaleźć coś co ci ją da (nie pytaj jak, bo gdybym wiedział to nie siedziałbym na wykopie). Jeśli mam dać na upartego jakąś radę to możesz założyć biznes, iść do polityki, albo zacząć ćwiczyć sporty walki, jak wystarczy ci respekt u sebiksów
  • Odpowiedz
@Patologiczny_Klamca: Genetyka nie ma nic do rzeczy. Decyduje wychowanie - jeżeli miałeś odpowiednie męskie wzorce w rodzinie, to jesteś "alfa". Piszę w cudzysłowie, bo każdy ma jakieś defekty, mniejsze, czy większe. Jeżeli zależy Ci na byciu "alfa" w kontekście różowych, to zacznij od poczytania sobie o psychologii kobiet. Nie będę się rozpisywał, bo to temat rzeka, jak będziesz chciał, to mogę zarzucić paroma tytułami.
  • Odpowiedz
A ta cała "alfa" to kiedyś się nazywała "donżuan" lub ładniej "kobieciarz". I bynajmniej nie jest to cecha pozytywna czy będąca jedyną drogą do łóżka.
Ba, najprostszą jet chyba znaleźć taką połamaną psychicznie i dać jej komfort. Moralne szambo ale przecież "Myślisz że alfa się przejmuje uczuciami różowych? On działa i dlatego jest alfą "

Jest więcej dróg niż "alfa" i "beta". Ba, to myślenie mają właśnie ci szukający wymówki. By być
  • Odpowiedz
@BornToBeBordo: Malwina Gartner "Prawdziwy mężczyzna", Krzysztof Król "Księga związków, podrywu i seksu", John Eldredge "Dzikie serce", do tego jeżeli ktoś chce dojść przyczyn swoich problemów w przeszłości, to polecam Wojciecha Eichelbergera "Zdradzony przez ojca".
  • Odpowiedz
@Domiman: Dziękuję, książki Króla o dziwo nie znalazłem w bibliotece niestety, pozostałe muszą wystarczyć przy czym nie ukrywam że ostatnią mnie najbardziej zaintrygrowałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz