Wpis z mikrobloga

@Silvervend: teoretycznie to mam pracę ale właśnie przez agencje i raz jest a raz jej nie ma... Bym wolała coś gdzie chociaż na tydzień czy miesiąc dają robotę a nie z dnia na dzień się dowiaduję :/ póki co nie ma ciśnienia do świąt jakoś się tam przebujam ale po świętach chciałam uderzyć już gdzie indziej bo nie lubię dowiadywać się rano że idę tego samego dnia do pracy. Chyba że
@girl_in_exile niektóre agencje działają na zasadzie outsourcingu, jak Twoja czy w mojej pierwszej pracy. Tylko u mnie były stałe godziny. Inne agencje robią za headhunterów, czyli wyszukują ludzi i zgarniaja prowizję od zatrudnienia. Jedyne co mogę radzić, to skakać z miejsca na miejsce, póki nie będzie Ci wygodnie. Ja wszystkie prace jakie znajdowałem, były przez agencję, a teraz nawet nie chcę na perma.

Jak wrócę do domu, to mogę się bardziej rozpisać.