[Zazdroscisz]

No i nie wiem. Które bucioszki lepsze? (｡◕‿‿◕｡)

1. Matowe - nubuk
https://panpablo.pl/p-vagabond-grace-150-20-black
2. Błyszczące - skóra licowa
https://panpablo.pl/p-vagabond-grace-301-20-black

#buty #modadamska #rozowepaski
Wrzucam jeszcze raz z poprawną kolejnością zdjęć :)

[lukija]

@Zazdroscisz m a t o w e, błyszczące wyglądają karyńsko

[E.....e]

@Zazdroscisz: matowe

[TheMan]

@Zazdroscisz: Weź matowe.

[izka715]

@Zazdroscisz oba ładne, ale mat.

[kwasnydeszcz]

@Zazdroscisz: błyszczące!

[Lisek_Chytrusek]

@Zazdroscisz: pozdro z czyszczeniem nubuku z błota :( licowa lepiej, mat mają wszystkie gimby teraz w szafach

[banjo]

@Zazdroscisz: matowe

[ataeB]

@Zazdroscisz nubuk ładniejsze, ale błyszczące będą latwiejsze w utrzymaniu

[Zazdroscisz]

5 do 7, mała przewaga nubuku. Czyli dalej się waham ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[p.....e]

@Zazdroscisz: mam matowe i teraz wzięłabym błyszczące do płaszcza. Bierz błyszczące

[Zazdroscisz]

@parowkigotowane Masz te vagabondy? (ʘ‿ʘ) Wygodne, podeszwa nie jest zbyt twarda? Mają wymienne fleki czy nie?

[p.....e]

@Zazdroscisz: nie te akurat ale podobne wręcz identyczne :p

[biauywilg]

@Zazdroscisz matowe

[Zazdroscisz]

@lukija @Ewentualnie @TheMan @izka715 @kwasnydeszcz @Lisek_Chytrusek @banjo
@ataeB @parowkigotowane @biauywilg
Wybrane - nubuk. Pewnie dbanie o nie da mi w kość, ale yolo, mam nadzieję, że warto. Dzięki za opinie (⌒(oo)⌒)

[l.....s]

Matowe :D

[I.....e]

@Zazdroscisz: ja bym na ciebie żadnych nie założył , kobiecie najlepiej w w gumiaczkach z tesco :P

[k.....s]

@Zazdroscisz: Mam od roku albo dwóch nawet te drugie - błyszczące. Po pierwsze, jak ich nie wypastujesz i nie wypolerujesz, to się tak nie świecą ;) Ogólnie polecam, non stop w nich chodzę, są w bardzo dobrym stanie. Można w nich biegać.

[Zazdroscisz]

@kaboompics Właśnie po raz pierwszy mam na stopach Grace i są rewelacyjne! A jestem przyzwyczajona do wygodnych Ecco i Geoxów. Wybrałam nubuk, dbam jak o własne dzieci xD

[k.....s]

@Zazdroscisz: Super. Też tak na początku miałam... teraz, to już inna historia ;)