Wpis z mikrobloga

Nawet nie wiedziałem, że jestem aż takim bucem. Byłem sobie przed chwilą w KFC, no i składam zamówienie, mówię "to i tamto", płacę, a pani się pyta:
-mogę pana imię?
A ja na to:
-NIE!
Ona tak się spojrzała. Koleś za mną też trochę zdziwiony.
Kiedyś, miesiąc temu prosiła o telefon i wtedy grzecznie odmówiłem. Myślałem, że teraz też chodzi o dane osobowe. Stanąłem sobie obok i czekam na moje zamówienie. No i słyszę: "Pani Aneta, pani zamówienie", "Pan Jacek, proszę już gotowe". Ohui. No i moja kolej - "Zamówienie nr 24 gotowe" no i lekki uśmiech połączony z zażenowaniem ze strony ekspedientki.
( ͡° ʖ̯ ͡°)
No ale wyjście z piwnicy na ten weekend odhaczone, także luz.

#podrywajzwykopem #przegryw
  • 12
@stranger13: @Fafnucek: Ja zawsze podaję jakieś imiona z #!$%@?. Albo nawet nie imiona. Zamówiłem (#falszywyrozowypasek) ostatnio frytki dla kumpla i podałem imię Meliniarz. W sumie sam o tym zapomniałem XD

Kobieta, która wydawała zamówienie zaczęła wołać Meliniarza, a że nikt się nie zgłaszał, zaczęła wołać po numerze zamówienia. Dopiero po chwili kumpel się zczaił, że to o niego chodzi XDDD