Wpis z mikrobloga

W 2006 roku niejaki Adrian Hayward postawił £200 na to że w którymś momencie sezonu Xabi Alonso strzeli bramkę zza połowy. Kurs wynosił 125/1, do skasowania miał więc 25 tysięcy funtów.

Puchar Anglii, mecz Liverpool - Luton, doliczony czas. Bramkarz Luton nie mając nic do stracenia wybiega w pole karne Liverpoolu do rzutu rożnego. Liverpool wybija, Xabi Alonso przejmuje piłkę

I saw the keeper off his line. I was shouting 'Shoot!' and he did.

It seemed to take an age to hit the net but when it did, I just went berserk.


Paddy Power:

When he placed the bet we thought it was the easiest £200 we had ever made.


źródło: BBC

Nieźle trafił skubany z tym betem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pilkanozna #wygryw #bukmacherka #lfc #ciekawostkipilkarskie
Minieri - W 2006 roku niejaki Adrian Hayward postawił £200 na to że w którymś momenci...
  • 16
@Minieri: Widziałem też, że gość mówił, że nie wybrał Xabiego przypadkowo. Twierdził on, że Xabi w podobnych sytuacjach próbował zdobyć bramki więc postawił na niego. Historia niestety jest bardzo stara więc źródła na bank nie znajdę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Minieri: Mój kumpel postawił że mistrzostwo Anglii w sezonie 15/16 zdobędzie Leicester (postawił chyba też na jakąś drugą drużynę ze średniaków). No i siadło, a tam kurs był jeszcze sporo wyższy.
@Elthiryel: A to nie ktoś na mirko przypadkiem? Coś kojarzę podobnego. na Leicester i Aston Villę bodajże. Był już kurs niższy bo to chyba była 2 czy 3 kolejka jak stawiał.
@Minieri: Jeszcze swego czasu ojciec Chrisa Kirklanda (kiedy ten był dzieckiem) postawił, że jego syn zagra w reprezentacji Anglii. Zdaje się, że można było po prostu obstawić swoje dziecko. Też jakiś niebotyczny hajs po latach zgarnął