Wpis z mikrobloga

Hej, mirki z #norwegia należy ktoś z Was do związków zawodowych? Pracę mam niby stabilną, ale niedługo biorę kredyt na mieszkanie i wolałbym się zabezpieczyć na wszelki wypadek. Macie jakieś doświadczenia? Czy w praktyce działa u nich coś poza pobieraniem składek? Podobno można sobie od dochodu odpisać składki?
#praca #emigracja
  • 10
  • Odpowiedz
  • 2
@Stashqo Składki są jednocześnie ubezpieczeniem podstawowym w LO Favør (całkiem niezłym innboforsikring). Możesz je sobie odposać od dochodu w wysokości bodajże 3800nok (nie mylić z należnym podatkiem!).

Dostajesz tam kilka fajnych opcji ale na jakąś pomoc ze związków raczej bym nie liczył. Oni mają globalny model działania (negocjacje podwyżek w poszczególnych branżach).

Jak czlonek LO-Favør masz obniżone oprocentowanie na kredyt w SpareBank1. Jest to chyba rzędu 0,2pkt mniej, ale przy hipotece
  • Odpowiedz
@RoBee: No właśnie problem jest taki, że związki niewiele dają mi finansowo, podwyżki i warunki pracy wynegocjowane przez związki mój pracodawca przekłada również na osoby niezrzeszone (pewnie po to, aby więcej osób się nie zapisywało) to 3800 odpisu też da realnie jedynie 1200 zwrotu. Tak więc, chodzi mi głównie o zabezpieczenie w razie jakiegoś kryzysu czy problemów w firmie i wiążących się z tym zwolnień grupowych i nie wiem czy
  • Odpowiedz
@Stashqo: Ja się zapisałem w tym roku.
- Szukałem pomocy ws. negocjacji pensji, nie otrzymałem żadnej (długi czas odpowiedzi, niemożność kontaktu bezpośrednio z przedstawicielstwem lokalnym, itd.). Statystyki, które jak przekonują związki są głównym argumentem dla którego warto dołączyć, są nic nie warte (grube uśrednianie bez podziału na branże, miejscowość rozmiar firmy, płeć).
- Szukałem pomocy prawnej poprzez nordycką sieć partnerską - moje związki odmówiły pomocy. Musiałem udać się bezpośrednio do
  • Odpowiedz
  • 0
@Stashqo płacisz raptem poniżej 2% od płacy brutto. Żeby płacić 14k rocznie musiałbyś zarabiać 700.000 rocznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Stashqo: Ubezpieczenie jest całkiem fajną opcją-spali Ci się tv-płacisz egenandel kilka tys NOK i dokladaja resztre do nowego, tak samo inny sprzęt rtv/agd, zniknie Ci rower z posesji-tak samo, pęknie zawór wody w piwnicy-też jazda, a poza tym masz więcej przerw w robocie bo mają swoje głosowania i pitu pitu( ͡º ͜ʖ͡º) Jak miałem wątpliwości co do mojej wypłaty gość u nas w pracy wszystko
  • Odpowiedz
@Stashqo: ja jestem w związkach ytf (branża transportowa) korzyści mnóstwo np.... yyy... albo....
Nie no akurat nasz przedstawiciel ytf w firmie jest belgiem i największą cio#% jaką znam. Mimo iż lekko ponad 70% kierowców należy do związków, ten cieć malinowy nie potrafi nam nic załatwić. Wszyscy co mieli jakieś spięcia z np. Szefem, sami musieli wszystko robić.
Adwokat ytf to największy naciągacz wśród papug! Prostej sprawy nie potrafił załatwić koledze
  • Odpowiedz