Wpis z mikrobloga

Ej mircy z #bieganie
Mnóstwo słyszę głosów zniechęcających do biegania z obciążeniem.
Stosowałem kamizelkę z obciążnikami i obciążenie na kostki kilka lat temu przy bieganiu codziennie - zero problemów ze stawami.
Teraz widzę, że trendem jest obciążanie wyłącznie rąk, a cokolwiek dodatkowego ma sprawić, że będę miał kosmiczne problemy ze stawami.
Czy ktoś doświadczony zechce się wypowiedzieć?
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
Zawsze lepiej unikać dodatkowych obciążeń stawów. Problemy z nimi mogą dać o sobie znać w późniejszym czasie. Ile km biegasz?
  • Odpowiedz
@Slucham_psa_jak_gra_: Ja latam czasem z obciaznikami 1kg na lape.
Ubieralbym wiecej, ale nie mam :)

Zazwyczaj uzywam na podbiegach, ewentualnie jakichs szybszych akcentach.
Kamizelka nie wydaje mi sie jakos specjalnie kontuzjo genna tez.
Aczkolwiek na kostki bym nic nie pchal.
  • Odpowiedz
@astat: @PurpleHaze: A możecie mi biomechanicznie wytłumaczyć w jaki sposób obciążanie kostek jest szkodliwe? Ciężar jest oparty na stopie, obciąza mięśnie przy wymachu i przywiedzeniu, a więc kolana także, ale w jakiś sposób bardziej, niż kamizelka zwiększająca nacisk na stawy, czy ciężkie wojskowe opinacze?
Podoba mi się bieganie z nimi, bo czuję dodatkowy opór i nie chciałbym rezygnować, ale wiadomo - zdrowie ważniejsze.
  • Odpowiedz
@Slucham_psa_jak_gra_: mi nie tyle chodzi o obciazanie stawow itd... Natomiast zaburzony jest ruch ze wzgledu na dodatkowy ciezar na kostce, stabilizacja, czucie podloza itd ten caly ruch/uklad/element jest dla mnie w tym momencie nie taki jak normalnie.

Jesli nie jest jak normalnie, a startuje gdzies na zawodach w gorach itp, to zaburzam sobie cala motoryke. A przeciez nie wezme obciazenia na zwody.
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: Zawodowcem absolutnie nie jestem i nigdy nie będę - nie ten typ budowy.
Po prostu biegam sobie, bo mi to sprawia radość i mam więcej energii.
Z lasem ciężko, bo biegam wyłącznie nocą, a nie chcę rozwalić się o coś wystającego z ziemi.
Ale wielki plus za argument z zaburzeniem naturalnej motoryki.
  • Odpowiedz
każdy dodatkowy ciężar zwiększa obciążenie stawów. Wśród moich znajomych nikt nie używa ciężarków.


@astat: Napisałeś dwie prawdy, nie podając jednocześnie żadnego argumentu dowodzącego kontuzjogenności ciężarków;)

Mimo wszystko ćwicząc na siłowni dbam też o stawy i nie miałem z nimi nigdy problemów.


@Slucham_psa_jak_gra_: Bo problemy ze stawami to kwestia genetyki albo złej techniki. Z ortopedą warto się skonsultować, ale polecałabym raczej fizjoterapeutę i to najlepiej takiego, który pracuje na
  • Odpowiedz