Wpis z mikrobloga

@peanut_whu: i tak ma być. W większości europy i w stanach tak się zaczyna sezon świąteczny, od początku listopada bo jak nie wszystkich świętych to haloween. Początek listopada jest optymalny, jakieś 7 weekendów od świąt, w sam raz żeby ogarnąć na spokojnie prezenty i zakupy na święta. Zamęt to się zacznie jak ci idioci z wiejskiej zablokują handel w niedziele. Bo w takim przypadku, jeśli pracujesz jak wielu polaków od poniedziałku