Wpis z mikrobloga

#nofapchallenge 8/oo
Idzie nad wyraz dobrze, tylko muszę się czymś zajmować w domu albo po za nim jak wracam z #studbaza oby koledzy wyciągnęli mnie gdzieś dzisiaj na miasto.

Z plusów to mogę powiedzieć że mój umysł jest jak by mniej mętny, lepiej czuje na duchu, jak by szybciej się regeneruje po wysiłku, mniej śpię i łatwiej przychodzi mi wstawanie wcześnie rano na zajęcia.

Może część z tego też wynika z tego że delikatnie ograniczyłem palenie papierosów i zacząłem więcej biegać. Ale to o to też chodzi w #nofap żeby nie ograniczać się tylko do zaprzestania samogwałtu ale żeby zastąpić jedne nawyki innymi. Bo to właśnie wszystko co robimy po to żeby tylko nie niszczyć demokracji wpływa na nas korzystniej niż samo nieoproznianie wora.

Chyba jeszcze nigdy tak się nie rozpidałem. Coś trzeba robić w oczekiwaniu na ćwiczenia. xD
  • 2