Wpis z mikrobloga

Po paru latach biegania chcę sobie w końcu kupić zegarek. Waham się pomiędzy:
1) Polar m400 - sprawdzony klasyk, ale ma pomiar HR z paska
2) Polar m430 - nowszy ale pomiar HR z nadgarstka

Przeznaczenie:
- główne: straty od 5km do maratonu, treningi biegowe. Ważny dobry pomiar trasy i HR.
- dodatkowe: treningi na basenie i na rowerze pod triathlon. Niekiedy długie jazdy albo łażenie po górach nawet do 15h (tu GPS może być w trybie niskiej dokładności).

Załóżmy, że cena jest drugorzędna. Wolałbym w sumie m430, bo pomiar z nadgarstka jest wygodniejszy, ale czy lepszy od tego z paska? No i to nowszy model, więc trochę kupno kota w worku. M400 ma dobre opinie praktycznie wszędzie, ale w sumie nie chcę paska, bo na 3/4 treningów pewnie by mi się go nie chciało zabierać.

Czy ktoś ma m430 albo wie coś więcej o nim?

#bieganie #biegajzwykopem
  • 15
  • Odpowiedz
@PurpleHaze: Dzięki.
Zegarek pewnie będzie mi służył parę lat, więc te lekko ponad 300 stówki za wygodę mogę dopłacić.
Na dokładność przy interwałach się nie nastawiam, i tak je biegam na tempo. Bardziej mi zależy na dobrych odczytach przy zawodach, czy np. biegach progowych. Jeśli w czymś takim można polegać na optycznym czujniku, to dla mnie ok.

Przeglądałem jakiś czas temu tę recenzję i pamiętam, że gość miał dość dobrą
  • Odpowiedz
@hard1: naczy ja powiem tak, dla mnie opinia tego typa >>> opinia krewnych i znajomych z netu.
Bo gosc chyba przetestowal wszystko co ma gps i mozna zabrac na rower/bieganie.

Niestety porownywalny garmin z optycznym kosztuje ponad 1.2k garmin 235.
Suunto z optykiem tez te okolice.
  • Odpowiedz
@Gregua: w tej cenie bralbym m400, to jest nadal najlepszy sikor jakosc-opcje/cena

Aczkolwiek ten amazfit moze byc ciekawy, niestety nie znam nikogo kto by mial i sensownie uzywal do biegania zeby podpytac. To jest fajna opcja bo puls z nadgarstka gps dokladny, no ale cholera brak testo kogos kto rzeczywiscie biega i to ostro, a nie ze zabral raz zegarek na trase.

Albo szukal na gieldzie biegowej na facebooku okazji
  • Odpowiedz
@hard1: zapomnialem dobrym optem moze byc fenix 3 z hr, do wyrwania w okolicach 1100zl na amazonie.
To jest juz #!$%@? komputer biegowy i rozklada wiekszosc sprzetu dostepnego obecnie w tej kwocie.
  • Odpowiedz
@hard1: a to się wypowiem, bo miałem przyjemność biegać z V800, M430 i M200, a różowy biega z M400.

I choć na początku byłem fanem zegarków z pomiarem z nadgarstka (pierwszy zegarek TomTom Runner 2) i właściwie nawet się w tym utwierdziłem, gdy trafił do mnie M200, tak po tym jak zacząłem używać V800 z pomiarem z paska, tak już nie widzę się z pomiarem z nadgarstka.

Ostatnie 4 tygodnie biegałem z M430. W sumie jest zajebisty, fajny pasek, lekki, ma wszystko czego mu trzeba, ale właśnie ten pomiar. Dwa razy na zawodach z nim zasuwałem i jak na półmaratonie bez problemu wszystko było, tak na 10 km pierwsze dwa kilometry w tempie 3:37 min/km ze średnim tętnem 146
2h59min - @hard1: a to się wypowiem, bo miałem przyjemność biegać z V800, M430 i M200...

źródło: comment_JageT2Fwtr5PJ8zg7Z2INzLDX2d1gQfy.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@2h59min: Ultra mnie przez najbliższe lata nie interesuje. Spać też z tym nie zamierzam.
Trochę mnie martwi to, co napisałeś o pomiarze z nadgarstka, bo zdążyłem już parę innych opini przeczytać i raczej sobie ludzie chwalę ten system z 6-diodami. O ile oczywiście zegarek dobrze leży.
Pasek faktycznie gwarantuje bezbłędność? Wiem, że nasz kolega @enron biega z paskiem i też czasem się zdarzają błędy w pomiarze.
Trafiłem też na
  • Odpowiedz
Pasek faktycznie gwarantuje bezbłędność?


@hard1: nic nie gwarantuje, każdy tani sprzęt czasami zawodzi :) Chodzi o to, że pomiar światłem z nadgarstka z definicji jest niedokładny. Żeby zegarek minimalnie się przesunął wiele nie trzeba...
  • Odpowiedz
Trochę mnie martwi to, co napisałeś o pomiarze z nadgarstka, bo zdążyłem już parę innych opini przeczytać i raczej sobie ludzie chwalę ten system z 6-diodami. O ile oczywiście zegarek dobrze leży.


@hard1: mam wrażenie, że u mnie lepiej spisywał się M200, który ma tylko dwie diody. Chociaż może kwestia tego,
że już się przyzwyczaiłem do paska. Tak jak pisze @enron, nie ma gwarancji, ale na pewno dokładność
  • Odpowiedz
@hard1: mam wrażenie, że u mnie lepiej spisywał się M200, który ma tylko dwie diody. Chociaż może kwestia tego,

że już się przyzwyczaiłem do paska. Tak jak pisze @enron, nie ma gwarancji, ale na pewno dokładność jest zdecydowanie lepsza. Gdybym miał kupić zegarek za kilkaset złotych, to bym zdecydowanie celował w taki z paskiem, a nie z pomiarem z nadgarstka. Jeśli kwestią jest wygoda, to zapewniam Cię, że
  • Odpowiedz