Wpis z mikrobloga

@stopmanipulacji1111: to jest chore, a najgorsze w tym wszystkim jest to, że ofiar było więcej, ale nie zgłaszają się na policję, w przekonaniu, że policja i tak takiemu bandycie nic nie zrobi. Kary za gwałty też są śmiesznie niskie. Taki osobnik powinien teraz siedzieć w więzieniu z 20 lat co najmniej, bo nie ma co liczyć na resocjalizację, a pewnie dostanie zawiasy, albo jakąś śmiesznie niską karę i będzie kręcił biznes
  • Odpowiedz
@maginalia: dlatego wstawiłam tu poniżej post o gangu Braciaków.Proces trwa już kilka lat, znowu dziennikarz bardziej przejęty od CBŚ i prokuratury.Sąd zatrzymał kilka osób, wypuszczając za kaucję najważniejszych. Pomimo zakazu opuszczania kraju ,robią to notorycznie, ale jak się ma wśród klienteli sędziego,o czym pisze dziennikarz,to jest jak jest.Do tego to synowie byłego policjanta...W takich realiach trudno oczekiwać na cud. W sprawie MŻ,jeśli zamieszana jest grupa "zawodowo tożsama",to nie dziwi podejście prokuratury
  • Odpowiedz
@horizontal_vertical: nie ja jestem przesłuchiwana. A jacy "my" jesteśmy ciekawi, w czyim imieniu pytasz? Niech się odnosi do tych wątków osoba, która ma z nimi związek i jest wymieniona z imienia i nazwiska. Z mojej strony niech wystarczą niejasności, które widać. Widać też, że prokuratura ich nie widzi, bo trwa ciągle w przekonaniu, że brak podstaw do podejrzeń.
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: to też jest kurcze chore. Powinni to gówno zalegalizować - wtedy by były normalne kontrole, a tak to jedna wielka legalna pralnia, gdzie rączka rączkę myje, a zwykły obywatel nie ma do tego wglądu, bo i jak, przecież hehe, to nieopodatkowane! Układziki zawsze będą powstawać dlatego ważna w tych sprawach jest jawność i przejrzystość.
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: czemu nie możesz się z tym zgodzić? Przecież są kobiety, które wybierają ten zawód bo lubią, albo wydaje im się po prostu łatwy i opłacalny - takie osoby będą istniały zawsze, czy ci się to podoba, czy nie, czy będziesz miał tego świadomość czy nie. Dzięki legalizacji takie osoby byłyby chronione prawnie, nie trzeba by było rozbijać żadnych grup przestępczych, w dodatku załatałoby to w znacznym procencie dziurę budżetową, nie
  • Odpowiedz
@maginalia: Problem dopalaczy nie zniknął, tylko teraz nie jest na "topie".Jak niedawno jeden sklep we Wrocławiu zamykali,to zaraz powstawał następny.Mam trudny na to pogląd, bardzo ciężka ze mnie "konserwa",nie poradzę. Patrzę na to jak na problem moralny fundowany pokoleniom, jak coś legalizujesz,uznajesz to za akceptowalne, a dla mnie nie jest .Można z tym walczyć bardzo skutecznie,ale trzeba to robić, a u nas się tylko udaje i stwarza pozory. Jak wymiar sprawiedliwości
  • Odpowiedz
@stopmanipulacji1111: wiesz co, nikt normalny nie pójdzie tą drogą, bo jeśli nie masz żadnych poważnych zaburzeń typu psychopatia, to to zawsze jest droga w dół, ciężkie psychicznie i fizycznie - i każdy lekko rozgarnięty człowiek to rozumie. Ja uważam, że im coś bardziej jest dozwolone - tym mniejszą budzi chęć sięgania po to, co widzę na przykładach alkohol w PL i w DE - w Polsce robi się z tego zajebistą
  • Odpowiedz
@maginalia: Legalizacja prostytucji jest tematem dyskusyjnym i nadal nie oferuje optymalnych rozwiązań.

W krajach Unii Europejskiej funkcjonują, w uproszczeniu, dwa modele regulacji problemu prostytucji i oba nie są doskonałe. Tzw model holenderski, przyjęty m.in. przez Holandię czy Niemcy, w świetle prawa uznaje prostytucję za całkowicie legalną. Prostytutki podpisują z właścicielami domów publicznych umowę o pracę, mają gwarantowany dostęp do lekarzy, odkładają na emeryturę. Brzmi rozsądnie? Być może, ale ma swoje minusy.
  • Odpowiedz
Prostytucja schodzi do podziemia, bo większość dziewczyn nie jest obywatelkami UE, tym samym nie ma szans choćby na pozwolenie o pracę, a tym samym legalne zatrudnienie.


@Strega: to nie prawda, bo duża część to obywatelki UE, a te mogą legalnie pracować. Nawet z poza UE mogą legalnie pracować, muszą mieć tylko pozwolenie o pracę.

Model szwedzko-norwesko-islandzki nie działa, a i prostytucja tam nie jest legalna, więc to nie jest do końca
  • Odpowiedz
@Strega: oczywiście w takim przypadku musem jest legalizacja sutenerstwa - z tym, że nie ma już zastraszania osób, które chcą prowadzić biznes bez ochrony. Pod tym względem prowadziłoby to do większej wolności pań w tym pracujących i mniejszej przemocy/wykorzystywania ich. Sutener pełniłby wtedy rolę menadżera, a nie pana i władcy, który siłą/przymusem nakłania do realizacji takich usług.
Poza tym legalizacja tworzyłaby też nowe miejsca pracy - wtedy legalnie można zakładać kliniki
  • Odpowiedz
@maginalia: I na tym etapie włos jeży mi się na głowie,no niestety, nie widzę tak państwa. To fakt, nie byłoby haraczy, przemocy, przybyłoby kasy w budżecie...ale jak uczyłabyś dzieciaki (młodzież) ? To taki zawód jak każdy inny? Nie rozstrzygniemy tego, ja nie zmienię poglądów, chociaż przyznaję, tak jak w przypadku narkotyków, wyeliminowało by to gangi z pewnością,a może nie...człowiek zawsze coś znajdzie w zastępstwie.. @Strega
  • Odpowiedz