Wpis z mikrobloga

@LipaStraszna: Każda drobina tego pyłu czy gazu przyciąga resztę. Słońce to też taki Jowisz, kupa gazu, i to jeszcze od środka rozpychana ogromną siłą przez fuzję, a mimo to się trzyma w całości. Nie ma różnicy w jakim stanie jest materia, żeby generowała przyciąganie i była przyciągana, liczy się masa. A w wielkiej kuli jak Jowisz można zmieścić jej bardzo dużo. Dodatkowo weź pod uwagę, że giganty są z gazów, ale
@LipaStraszna: problemem jest tu zrozumienie słowa "gazowy". To tylko oznacza, że znaczna część planety pochodzi z pierwiastków, które na Ziemi znajdujemy w stanie lotnym. Pamiętaj jednak, że zarówno Żelazo jak i Wodór potrafią zmieniać stany skupienia, wszystko zależy od temperatury i ciśnienia. I w ten sposób Jowisz, Saturn, Neptun czy Uran są planetami gazowymi, choć ich struktura to w większości gazy w formie ciekłej lub stałej.
@LipaStraszna Na pewno Marsjanin, filmy scifi maja to do siebie, że zawsze jest w nich jakiś element zmyślony, dlatego ciężko o realizm w 100% Poleciłbym Kontakt, Prometeusz, The Moon, Serenity, jest też bardzo fajny serial, The Expanse
A Interstellar zdecydowanie można zaliczyć do wybitnych, tylko idea postrzegania czwartego wymiaru to już grube fantasy XD
@absyntolut: To ja zaproponuję Ascension jeżeli też lubisz takie klimaty. Miniserial składający się z 3-6 odcinków (pierwotnie 6, ale w sieci są wersje łączone i wychodzą 3). Niestety nie jest kontynuowany, a szkoda bo ma świetne opinie. Ostrzegam, że możesz czuć zawód, że nie poznasz dalszej historii ( ͡° ͜ʖ ͡°)