Wpis z mikrobloga

"Ogromnym, wręcz destrukcyjnym grzechem społecznym jest odchodzenie od obiektywnej prawdy i przyjmowanie wygodnych nam narracji, bez poczucia jakiejkolwiek odpowiedzialności za obecny i przyszły kształt naszej Ojczyzny."
Ks. abp Jędraszewski
Niesamowite jest to że on naprawdę uważa istnienie boga jest jakąś obiektywną prawdą. Z drugiej strony ja całkowicie się zgadzam z arcybiskupem. Dlatego piętnuje religie za unikanie obiektywnej prawdy i przyjmowanie wygodnych dla religii narracji jak życie po śmierci, zbawienie dzięki robieniu tego co każe kościół, mowę nienawiści wobec gejów, lesbijek, rozwodników.

  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Queltas Raczej dawno, głównym argumentem było to, że to grzech ciężki którego oni nie wybaczą. Teraz pokusiłbym się o pójście z matką do tych księdzy i podaniu ciężkich argumentów no ale matce się nie chce i nawet gdybym jej zapłacił to nie ( straciła wiarę w kościół )
PS. Jeden był chętny na rozgrzeszenie ale ofiara 1200zł więc chyba go posrało, koze mu kurde przyniose ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@zielu14: Mniemam, że abp Jędraszewskiemu chodziło o szeroko pojmowany (acz wąski jakościowo...) relatywizm. I słusznie ocenił go jako filozofię jednoznacznie chybioną - w tym przypadku w kontekście społecznym.

Niesamowite byłoby, gdyby uznawał kwestię istnienia Boga w kategorii subiektywizmu. Albo Bóg istnieje, albo nie. Masz do czynienia z sądem o rzeczywistości - albo coś ma wartość prawdy, albo fałszu. Jeśli jesteś ateistą, to przypuszczam, że nieistnienie Boga również oceniasz jako obiektywne.
  • Odpowiedz