Wpis z mikrobloga

@viktorPL: Dość przyjemnie. W zasadzie jakbyś czytał polimaty, ten sam styl. Książka jest bardzo kolorowa, ma dużo przypisów z ciekawostkami. Sprawia dobre wrażenie i łatwiej się do niej podchodzi niż jakby to był tylko suchy tekst czarno na białym
@Jandori: Wiesz, jesli chodzi o mnie to zawsze sie uczylem niemieckiego, zdalem go bardzo dobrze na maturze, ale obudzilem sie z reka w nocniku jesli chodzi o angielski na studiach, i od prawie 2 lat ucze sie angielskiego, wchodzę juz pomału na taki poziom, ze jestem w stanie sie porozumiewać, więc kolejnym najpopoularniejszym na swiecie jezykiem jest wlasnie hiszpanski, albo rosyjski, a rosyjskiego nie chce się na razie uczyć
@viktorPL: no ale nie byłoby lepiej nauczyć się dwóch a porządnie? mnie się wydaje, że nauka takich języków powinna mieć jakiś powód, motywację, cele, a takie "bo dużo osób nim mówi" jest bez sensu.
@Jandori: No to jest właśnie cel. Po cholerę się uczyć jakiegoś mandaryńskiego jak nie chcesz zostać specjalistą tłumaczem akurat w tej dziedzinie? Taki hiszpański się przyda w całej praktycznie ameryce południowej, w europie i w częsci USA. Jak ktoś planuje wycieczkę albo coś to w sam raz. Poza tym to jest łatwy dość język który można przyswoić szybko zwłaszcza jak się zna angielski bo dużo wyrazów jest podobnych. Czyli niskim kosztem
@drzuo: po prostu pytałem, bo mam trochę inne podejście i jestem zwolennikiem nauki języka z powodu pasji/zainteresowań, a nie kalkulacji. mógłbym uczyć się francuskiego bo jest popularny plus mówi nim duża część afryki, ale mnie nie interesuje, więc się go nie uczę, bo jak pojadę na wycieczkę to się dogadam inaczej. ale okej, rozumiem inny punkt widzenia.
Czytałam, napisałam opinię tutaj - może pomoże: https://wredotek.pl/wlam-sie-do-mozgu-radoslaw-kotarski/
Na bazie tego też napisałam kolejny post właśnie z planem na naukę języka hiszpańskiego, bo od jakiegoś czasu się go uczę, ale dość nieskutecznie. Metody Radka POWOLI wprowadzam w życie i widzę różnicę - kompletnie inne podejście mam do nauki i zupełnie inaczej przyswajam wiedzę.

Więcej pewnie będę wstanie powiedzieć np. na koniec roku, kiedy trochę "potestuję" te działania, ale na razie jestem bardzo