Wpis z mikrobloga

#losowymirekczat

#!$%@? no nie, pisałem z jakimś mirkiem/mirką, rozmawialiśmy chwilę, normalnie początek wielkiej przyjaźni, gdy nagle odświeżyłem sobie przypadkiem stronę i wszystko jak krew w piach, 7 minut życia do kosza, znajomość utracona bezpowrotnie
  • 8
  • Odpowiedz