Wpis z mikrobloga

Hejka Mirasy! Mieszkam sobie w małym mieście, uczę się w innym i w swoim mam 2 koleżanki. Postanowiłam zerwać z nimi kontakt bo w końcu zrozumiałam, że je nie obchodzę i przypominają sobie o mnie gdy coś chcą albo nie mają z kim się spotkać. W tym mieście jest też mój ex którego dalej kocham ( ͡° ʖ̯ ͡°). Najchętniej bym się wyprowadziła stąd ale nie mam takiej możliwości na razie. Nic mnie tu już nie trzyma, wszystko dołuje, szczególnie wspomnienia z każdego miejsca w tej wsi z byłym. Ciągle siedzę w domu bo nie ma z kim wyjść. Teraz zamiast poradzić sobie ze startą 1 osoby muszę poradzić sobie ze stratą 3.
Ktoś ma jakieś porady, dobre słowe, cokolwiek?


Chyba #przegryw (,)

  • 17
@pryncypalki_: no cóż samo życie... ludzi jest tysiące na pewno kogoś fajnego poznasz i do kochania i do kolegowania. Nie ma co martwić się... ile masz lat jeśli mniej niż 18 to ja na twoim miejscu nie przejmował bym się
@pryncypalki_: super :) w takim przypadku mogę Ci doradzić olać ludzi którzy nic nie wnoszą do twojego życia(są tylko wampirami czasowo-energetycznymi) jak poczujesz się pewnie na studiach zaczyni pracować i przeprowadź się do warszawy albo kup sobie samochód(myślę że to lepsza bocja).
Jak poznasz kogoś wartościowego (koleżanki, koledzy z studiów) zamieszkaj z nimi. Taka moja rada
@zebrakXXIw: planuję mniej więcej od 4 semestru szukać pracy w zawodzie (i jak spoko zarobki będą to wyprowadzka), teraz mi nie pozwala plan i chcę się przyłożyć do nauki i oczywiście poznawać ludzi.
Chyba serio dziś usiądę i przeanalizuję sobie jakich mam znajomych i których olać a z którymi warto utrzymywać kontakt tak jak mówisz i @SkorpionX
@pryncypalki_: ja jestem elektronikiem ale uczę się też rożnych języków programowania polecam c C# i VisualStudio w tym programie w 4-5h możesz napisać prostą aplikację która może Ci się przydać w normalnym życiu. NP. własny notatnik, budzik, terminarz, kalkulator... java też jest w cenie ale troszkę trudniej zacząć :)