Wpis z mikrobloga

O ile serial mnie nie zaskoczył i zgodnie z oczekiwaniami trzymał poziom, o tyle soundtrack... W zasadzie oprócz odgrzewanych motywów z pierwszej części (Kids, Shes kill you) nie ma nic wpadającego w ucho z oryginalnego soundtracka. A te lepsze elektroniczne motywy to m.in John Carpenter (Bank robbery z E07) i Tangerine Dream (Rare Bird, E09). No i jeszcze ten syntetyczny róg Zimmera...

#strangerthings #soundtrack #stoboldowdupyxandry
  • 10
  • Odpowiedz
@xandra: mi smaczki z "uciekającą" Eleven a w tle Bon Jovi - Runaway, albo Toto - Africa czy sam Ghostbusters jako soundtrack bardzo przypadły do gustu. Oprócz tego to oryginalny nadal mocno trzyma poziom
  • Odpowiedz