Wpis z mikrobloga

@pawelwykop: rosną na wysokość i na szerokość, z tym, że nie zbyt mocno. Jak większość sukulentów trzeba je "suszyć" żeby zakwitły. Polega to na tym, że przez jesień stopniowo ogranicza się ilość wody, by w zimie przestać je podlewać na około 2 miesiące, później do lata stopniowo zwiększamy ilość wody i przez lato podlewamy dość regularnie.
@Mesk
też takie miałem, od nasionka hodowane, skończyły żywot po kilku latach w pyszczkach kotów ( ͡° ʖ̯ ͡°) Tak to jest, jak ma się "domowych ogrodników"
@szatniarz01: od nasionka dłuuuugo rosły, na początku wyrosła mała horda, potem przetrwały najsilniejsze by na końcu ulec im przeznaczeniu ( ͡º ͜ʖ͡º) sam się dziwię, że nie padły szybciej, np przez grzyba czy wspomniane przelanie