Wpis z mikrobloga

Jprld. Pokłuciłem się z różowym. Wczoraj miała 38,2 gorączki,dziś musi, ale to #!$%@? musi iść do pracy bo nikt jej ne zastąpi i jak nie przypilnuje zamówienia jakichś częsci to fabryka stanie pod koniec roku. Co to #!$%@? za organizacja, że jak braknie jednej osoby to juz #!$%@? bombki strzela? Nie wierzę. A jakby złamała obie nogi to też ma #!$%@? przyjść. Juz #!$%@? z tym ze wraca do domu o 18 i jej za to nie płacą... Przynajmniej by mogła nie marudzić. Ale nie ... jaka ja jestem niedna chora.
  • 10
@XenuneX: Jakby złamała obie nogi to by się znalazł bez problemu ktoś inny, ale pracodawca wie, że z gorączką i tak przyjdzie więc mają w dupie czy ma gorączkę. Sami sobie taki los gotujecie. Zdrowie ma się tylko jedno a pracę można zmieniać ile się chce razy.