Aktywne Wpisy
Antorus +1266
To samo robili na Węgrzech przed wyborami - sztucznie trzymali cenę paliwa poniżej rynkowej (sprzedaż ze stratą), tylko po to, by po wyborach ta cena natychmiast wzrosła o ponad 30% i nakręciła potężny kryzys gospodarczy.
SkyrFan2000 +99
Człowiek już Gonciarza bronił że drama to nothing-burger.
A tutaj wychodzisz że może prawdą jest że to agresywno-napastującym spermiarz new age. Który na ciągach narkotykowych wylewa frustracje do losowych modelek.
xD
#gonciarz
A tutaj wychodzisz że może prawdą jest że to agresywno-napastującym spermiarz new age. Który na ciągach narkotykowych wylewa frustracje do losowych modelek.
Narkopancze
xD
#gonciarz
Uważam jednak, że temat jest całkiem ciekawy i serio jestem zaintrygowany jaki byłby najprawdopodobniejszy scenariusz tego jak potoczyłaby się historia takiej powojennej Polski, która nie staje się państwem satelickim dla ZSRR. Na pewno oprócz braku nowej, komunistycznej władzy - kto by jednak stanął na czele zniszczonego państwa? Powrót sanacji? Czy może w ramach wolnych wyborów idziemy trzecią drogą? Na 200% ojczyzna Wuja Sama mocno działa na naszym terenie jako pierwszy mur obrony przeciw Radzieckiej Rosji - na 200% też mamy całkiem prężnie działające partie, jeżeli nawet nie stricte komunistyczne, to mocno zaczerwienione socjalistycznym kolorem (sponsorowane przez Wuja Stalina). Pewnie w takiej Polsce komunizm jest na znacznie większym cenzurowanym po wydarzeniach z września 1939 oraz Katyniu, ale z drugiej strony również nie ma ucieczki od takich kwestii jak reforma rolna etc. i innych pro-robotniczych ustaw. Czyżby odbudowująca się Polska była targana wielkimi manifestacjami robotniczymi i niepokojami na wsi? Czy jednak bardziej spokojnie by się udało te problemy przeskoczyć?
Istniała by też bardzo paląca kwestia nowego wyrysowania granic. Lwów prawdopodobnie mógłby zostać w granicach RP po wojnie, ale wiązałoby się to pewnie także z pewnego rodzaju akcją "Wisła" jak za PRL, gdzie wydarzenia Wołynia miałyby swoje mocne reperkusje na sytuację w tym terenie. Pewnie jednak dalsza część granicy Wschodniej byłaby godna z Linią Curzona. Sytuacja z Wilnem mogłaby być tutaj mocno kłopotliwa i pewnie być długim procesem międzynarodowym z Litwą/ZSRR (zależnie od tego jak daleko by w tym scenariuszu czerwoni doszli). Tak samo granica zachodnia. Pewnie w ramach reparacji, czy ogólnie jakiegoś zadośćuczynienia - ale czy cała Zachodnia granica zostałaby oparta o Odrę? Z innych kwestii - pewnie pojednanie między PL a Niemcami byłoby nieco gładsze, szczególnie w sytuacji gdy oba kraje znajdują się (w całości) po tej samej stronie, ale i tak pewnie wymagałoby dwóch, czy trzech dekad.
Kwestie społeczne pewnie także by pewnie miałby przebieg podobny co do zachodnich społeczeństw z okresu Zimnej Wojny, ale nadal uważam, że ze sporą dawką konserwatyzmu ideologicznego i rolą Kościoła Katolickiego.
Ogólnie jestem ciekaw opinii innych na ten temat. Ja wiem, że to jest takie januszowanie-geopolitczyne i gdybanie, ale mimo wszystko jest to intrygujący eksperyment myślowy.
#polityka #neuropa #4konserwy #historia #politicalfiction
Myślisz, że gdyby aliantom udało się dojść do Mińska, to cofnęliby się i oddali wpływy Stalinowi, albo Stalin gdyby np. doszedł do holenderskiej granicy to oddałby część Niemiec aliantom, bo "hej, tak się umawialiśmy więc wam się należy"?
Uzgodnienia swoje, a stan faktyczny swoje.
Pakt Ribbentrop-Mołotow zakładał podział Polski na linii Wisły, ale że Niemcy zdążyli dojść dalej zanim przybyli Sowieci, to trzeba było skorygować traktaty.
@troglodyta_erudyta: Tak sądzę. Łamanie porozumień nie byłoby nikomu wtedy na rękę, bo mogłoby doprowadzić do trzeciej wojny. Nawet w "naszej" wersji historii, alianci byli pierwsi w dużym kawałku niemiec wschodnich ale oddali te
No to chyba jednak tak nie bardzo komunistyczne, no chyba, że przyłożymy do tego miarkę "Pana Janusza" czy tam innego dziwoląga. Spora część elit podziemia akowskiego w swojej wizji przyszłej, powojennej Polski (weźmy choćby takiego Kazimierza Moczarskiego) mówiła o konieczności nowego ładu, w którym reforma rolna i inne