Wpis z mikrobloga

Dlaczego jak się zaśnie z zapętloną tą samą piosenką na słuchawkach to z samego rana utwór brzmi kompletnie inaczej niż dzień wcześniej?
Wydaje mi się to dosyć ciekawe. Tak jakby mózg zupełnie inaczej ją interpretował i przetwarzał.

Okazuje się, że jest to spowodowane 'znudzeniem' utworem gdy w czasie REM nasz mózg intensywnie przetwarza dźwięki i zapoznaje się z utworem tak dobrze, że utwór już kompletnie nie zaskakuje żadnymi dźwiękami.

Zgoła inna teoria mówi o tym, że mózg zaczyna traktować utwór jako szum otoczenia i go filtruje. To trochę bardziej tłumaczyłoby kompletnie inną interpretację utworu, który jest wycinany przez mózg.

Zastanawia mnie co się stanie gdy podkręcimy to jeszcze bardziej, z jednej nocy na ciągłe 7 dniowe męczenie jednym utworem.

Wątek z pytaniem na reddicie

#muzyka #zdrowie #sen #kiciochpytanie
  • 1