Wpis z mikrobloga

@Asterling: mnie też łapią feelsy gdy oglądam zakończenia oryginału, a ograłem go w czerwcu. Jedna z niewielu gier, która mi tak zapadła w pamięć. Zaś nie spodziewałem się, że bts będzie tak dobry, bardzo przyjemnie się gra. I ta scena z przedstawieniem, zwłaszcza z improwizacją była bardzo poruszająca.