Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak za gówniaka, mając jakieś 6 lat, wpadłem na niesamowicie genialny pomysł.

Otóż wymyśliłem rozwiązanie na niezwykle istotny problem cywilizacyjny, polegający na tym, że skarpety się dziurawią i gubią, a potem zostaje jedna nie do pary.

Trzeba po prostu kupować wszystkie takie same skarpety, najlepiej czarne bo się nie brudzą.

Powiedziałem to matce, jednak zostałem zbyty potakiwaniem. Powiedziałem ojcu, ale ten wysłał mnie do matki.

Ech, motyla noga, wiedziałem już, że jak wiele innych genialnych umysłów jestem niezrozumiały dla ludzi z mojej epoki i na wsparcie rodziny nie mogę liczyć, więc muszę czekać, aż sam będę mógł zrealizować swój pomysł.

Całe dzieciństwo pamiętałem myśl która zrodziła mi się w głowie w wieku sześciu lat, tkwiła ona tam jak monolit.

W końcu, osiągając dojrzałość i pierwsze własne zarobki, postanowiłem wcielić go w życie.
Jak się to sprawdza? Cóż, dalej uważam, że jest to pomysł genialny, żadna moja skarpeta nie jest nie do pary, nawet jak któraś się zgubi, albo przedziurawi. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziś jestem misjonarzem jedynoskarpectwa i głoszę: "Jeden jest wzór skarpet, a czarny jest ich kolorem!"

Nawróciłem już kilku kumpli, z kolezankami idzie oporniej, chyba przez wrodzoną żeńską niechęć do praktycznych rozwiązań. Nic to, dziś głoszę swoją wiedzę wam, dzielnie się nią i korzystajcie z niej wszyscy.

#heheszki #protip #modameska #coolstory #truestory #ubierajsiezwykopem #wygryw
L.....i - Pamiętam jak za gówniaka, mając jakieś 6 lat, wpadłem na niesamowicie genia...

źródło: comment_FV5U13ZwCkJxogX4fuBW3aMYzN9oUi1M.jpg

Pobierz
  • 88
@Lawrence_z_Arabii: Jak tak robię, ale nie z powodu takiego zamysłu (chociaż paruję pojedyńcze po dziurawieniu lub zgubieniu), lecz dlatego, że czarne skarpetki po prostu do wszystkiego pasują. Zamiast rano rozmyślać czy mi będzie kolor do czegoś tam pasował albo płakał, że nie ma żadnego pasującego czystego po prostu wkładam pierwszą lepszą parę i jestem gotowy.
@jmwaj: Jak najbardziej. Szczególnie, że noszę też ciemniejsze buty zawsze. Najciemniejsze jakie mam to brąz. Więc czarne skarpetki pasują.
@Lawrence_z_Arabii: kiedyś też miałem taki pomysł. Potem stwierdziłem, że będę wtedy takim typowym polskim Januszem, co to mu szkoda wyrzucić starej, zurzytej skarpetki "bo jeszcze się przyda". Potem zaczyna wyrastać wąs, kupujesz kamizelkę i zanim się rozejrzysz, to jesteś starym pierdzielem, co wie wszystko najlepiej, nie wiedząc nic.
kiedyś też miałem taki pomysł. Potem stwierdziłem, że będę wtedy takim typowym polskim Januszem, co to mu szkoda wyrzucić starej, zurzytej skarpetki "bo jeszcze się przyda". Potem zaczyna wyrastać wąs, kupujesz kamizelkę i zanim się rozejrzysz, to jesteś starym pierdzielem, co wie wszystko najlepiej, nie wiedząc nic.


@AlgorytmPrima: bać się wyjść na Janusza to postjanuszyzm.