Wpis z mikrobloga

#krakow

muzeum flipperów to jest kur***a coś najzajebistszego pod słońcem w tym smutnym jak pin... eska mieście ( ͡° ͜ʖ ͡°)
kurde, poleźliśmy tam wczoraj z kumplem dość późno bo około 18 a to do 22 czynne tylko ale i tak #wartobylo

jak kto nie wie, co ze sobą zrobić - polecam jak mało co.

Płatność 40 dychy od łebka (studenci to chyba zniżki mają, nie pamiętam) i można grać cały dzień na każdej maszynie.
Można wyjść i np. za godzinę wrócić (opaska na ręku robi za bilet) także ten...

ja tak sobie myślę, że jakiś turniej flipperów wypokowy możnaby tam nawet urządzić - wołam #wykopiwo ?
Tak rzucam, bo kumpel rzadko przyjeżdza do Krakowa i już szukam "powodu", żeby się tam przejść.
Bo jakby nie patrzeć, najlepiej się gra "turniejowo", większość maszyn obsługuje gry do 4 zawodników na raz.

Swoją drogą to polecam te najstarsze, z lat '70

pic jak najbardziej rel :)

Kto kocha flippery, plusuje ( ͡º ͜ʖ͡º)
yourij - #krakow 

muzeum flipperów to jest kur***a coś najzajebistszego pod słońce...

źródło: comment_dTBqqRAuKr2I3qCtxdTLsZyJXMR2FMw9.jpg

Pobierz
  • 11
@yourij: O Panie takie dobre rzeczy? Jak ktoś kojarzy to niech zawoła tych mirków co otworzyli muzeum gier elektronicznych we Wrocławiu żeby też tak zrobili ( ͡º ͜ʖ͡º)