Wpis z mikrobloga

  • 0
@MagisterPigularz pewnie tak. Te bieszczadzkie są raz na jakiś czas, opiekane, duże, nadziane podobnie jak ruskie Ale z dodatkową cebulą, czosnkiem, ,kiełbasą... zajebiste są :-D A te z wody to mają codziennie.
  • Odpowiedz