[Silvervend]

Kiedyś nie wyobrażałem sobie jak można być pracoholikiem. Dzisiaj, w pracy widzę w sumie taką formę oderwania się od rzeczywistości, rutynę i sposób na bycie produktywnym. Przez to jak nie pracuje po 70h w tygodniu to czuję się winny i zdolowany. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Godziu73]

@Silvervend: jak płacą za nadgodziny to nie widzę problemu

[M.....o]

@Silvervend: Zazdroszcze podejscia, ja jedynie o czym mysle to wolne, po 10h pracowania mnie nogi tak #!$%@? ze czuje sie jak kaleka

[Silvervend]

@Godziu73 0 życia towarzyskiego?

@Maklerio po przepracowaniu 98h w tygodniu miałem podobnie, ale gdyby nadgodziny się nie skończyły, to bym dalej robił.

[Godziu73]

@Silvervend: czy będziesz miał to życie towarzyskie czy nie to i tak nie robi żadnej różnicy, to kwestia subiektywna. Na pewno lepsze to niż szesciopak przed telewizorem

[G.....z]

@Silvervend: Zależy gdzie pracujesz. Pracoholizm w przypadku pracownika MPK, taksówkarza, dentysty czy ajenta sklepu francyzowego to nic dobrego

[Silvervend]

@Godziu73 jednak mózg się domaga jakiejś akceptacji społecznej.

@Ganicjusz spawam elementy silnika samolotu.

[magenciorek]

@Silvervend witam w gronie pracoholikow, chociaż raczej powinniśmy sobie współczuć patrząc z zewnątrz

[Godziu73]

@Silvervend: musi się tego wyzbyć na drodze do sukcesu

[Silvervend]

@magenciorek pjona. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wybredny_Marian]

@Silvervend: Na dłuższą metę nie jest takie złe, dzieci cię nie nienawidzą bo nie masz dla nich czasu. Żona szuka sobie bolca bo ciebie cały czas nie ma. Pies to już ciebie nie pamięta, a sąsiad patrzy z zazdrością na nowego passerati pod oknem (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■). Życie bajka :D

[biliard]

@Godziu73: z tego, że go nie widzisz, nie wynika, że go nie ma.