Wpis z mikrobloga

Dzwonię do klienta:
- Dzień dobry, Szewa z tej strony, kłaniam si...
- A dobry, dobry, wiedziałem, że Pan zadzwoni, bo mnie cały dzień zęby bolą.

Kolejny telefon:
Ja: Dzień dobry, Szewa z tej strony, poproszę o połączenie mnie z szefem.
K: Dobry, szefa nie ma, wyjechany jest.
Ja: Wyjechany? Znaczy nie ma go w firmie obecnie?
K: No wyjechany, wyjechany, zadzwonić za parę godzin. Do widzenia.

Dziękuję za poprawę humoru.
#pracbaza #prostyhumor
  • 4