Wpis z mikrobloga

@Luxik: Ja też kisiłem wszystko w sobie ładnych parę lat i jakoś udawałem, że wszystko gra, ale jest granica i wszystko w pewnym momencie pęka. Teraz tylko żałuję że tak późno się tym zająłem, bo parę fajnych rzeczy mnie ominęło, także nie ma co się kryć, tylko trzeba działać.
  • Odpowiedz
@Luxik: Miałeś dziewczynę i już nie masz? Przecież przyczyna Twojej depresji jest nad wyraz widoczna. Znajdź sobie nową i będzie po problemie. Nie tylko Ty przeżywasz rozstanie:) A w międzyczasie idź na tą dziwkę. Uczucie ohydy minie wraz z orgazmem:)
  • Odpowiedz