Wpis z mikrobloga

@Endoftheend:
Mając już tytuł inż. zdarzyło mi się wrzucić do zlewu, gdzie była odrobina wody, pokrywę naczynia żaroodpornego, bo podniosłem ją przez zbyt cienką ścierkę, a nie było jej gdzie bezpiecznie odłożyć... Po dziś dzień powołuję się na chwilową niepoczytalność spowodowaną głodem i zapachem pieczeni. ( )