Często przewija się ten temat przez mirko. Dlaczego jak uczyć się programowania to tylko po angielsku?
Wszystkie najważniejsze rzeczy dzieją się po angielsku. Dokumentacja, newsy, blogi wymiataczy(nawet ludzie mający inny język jako pierwszy piszą po angielsku), największe miejsca z pomocą takie jak stackoverflow czy issues na githubie, a nawet komentarze w kodzie bibliotek (o nazwach wartości nie wspominam ( ͡°͜ʖ͡°)). Niezależnie czy chcecie znaleźć dobry tutorial, książkę czy wideo z konfy to najlepsze są po angielsku. Nawet jeśli któreś z tych dzieł doczeka się tłumaczenia to nie dość, że opóźnionego to najprawdopodobniej nie wszystko będzie dobrze przetłumaczone(różnice w językach, zazwyczaj nie wina tłumaczy). Chcesz poszukać rozwiązania problemu w Google? Bez angielskiego życzę powodzenia. Jak wytłumaczysz zagranicznemu koledze z zespołu jakieś zagadnienie? I bez tekstów, że będziesz robić w polskiej firmie, bo w takich firmach też zdarzają się zespoły zagraniczne, osoby zdalne i po prostu imigranci nieogarniający Polskiego na jakimś wysokim poziomie. Chcesz się nauczyć po polsku i googlować po angielsku? Coś wspominałem o różnicach w tłumaczeniach? Jak będzie wyglądało coś złożonego przełożonego na polski, a potem znów na angielski? Z doświadczenia wiem, że marnie.
Tak to się złożyło, że językiem międzynarodowym jest angielski i w 2017 roku jego brak to pewien stopień kalectwa. Oczywiście dla większości ludzi może być to mały mankament w ich życiu, ale IT bez angielskiego to paraolimpiada.
Jak więc ruszyć temat? Banalnie. Angielski to jedno z wymagań IT. Potraktuj to jak pierwszą rzecz, którą musisz umieć chociaż jako tako. Większość młodzieży i tak już ogarnia wystarczająco angielski ze szkoły. Stwierdzenia takich osób, że ich angielski jest za słaby na taką naukę to beka. Jak niby masz się nauczyć technicznego angielskiego skoro go unikasz xD. Wiadomo, na początku translator może się przydać, ale większość z nas podobnie zaczynała i nikt nie był z marszu omnibusem technicznego angielskiego. Tak to po prostu działa.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że podwyższysz nie tylko poziom kodzenia, ale też swój angielski :)
Kończąc wywód nie wy pierwsi i nie ostatni tak się będziecie uczyć, zamiast marudzić i szukać problemów wdrożcie rozwiązanie, które tutaj zaproponowałem. Jeszcze mi podziękujecie kiedyś (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
@TurboDynamo ilość kolejnych zapytań o to samo, o polskie kursy online, o polskie kursy za 10k, o jakieś inne bzdury. Już nikomu nie chce się odpowiadać w komentarzach o co dokładnie chodzi z tym angielskim. Teraz można po prostu rzucać moją copypastą (⌐͡■͜ʖ͡■)
Wszystkie najważniejsze rzeczy dzieją się po angielsku. Dokumentacja, newsy, blogi wymiataczy(nawet ludzie mający inny język jako pierwszy piszą po angielsku), największe miejsca z pomocą takie jak stackoverflow czy issues na githubie, a nawet komentarze w kodzie bibliotek (o nazwach wartości nie wspominam ( ͡° ͜ʖ ͡°)). Niezależnie czy chcecie znaleźć dobry tutorial, książkę czy wideo z konfy to najlepsze są po angielsku. Nawet jeśli któreś z tych dzieł doczeka się tłumaczenia to nie dość, że opóźnionego to najprawdopodobniej nie wszystko będzie dobrze przetłumaczone(różnice w językach, zazwyczaj nie wina tłumaczy). Chcesz poszukać rozwiązania problemu w Google? Bez angielskiego życzę powodzenia. Jak wytłumaczysz zagranicznemu koledze z zespołu jakieś zagadnienie? I bez tekstów, że będziesz robić w polskiej firmie, bo w takich firmach też zdarzają się zespoły zagraniczne, osoby zdalne i po prostu imigranci nieogarniający Polskiego na jakimś wysokim poziomie. Chcesz się nauczyć po polsku i googlować po angielsku? Coś wspominałem o różnicach w tłumaczeniach? Jak będzie wyglądało coś złożonego przełożonego na polski, a potem znów na angielski? Z doświadczenia wiem, że marnie.
Tak to się złożyło, że językiem międzynarodowym jest angielski i w 2017 roku jego brak to pewien stopień kalectwa. Oczywiście dla większości ludzi może być to mały mankament w ich życiu, ale IT bez angielskiego to paraolimpiada.
Jak więc ruszyć temat? Banalnie. Angielski to jedno z wymagań IT. Potraktuj to jak pierwszą rzecz, którą musisz umieć chociaż jako tako. Większość młodzieży i tak już ogarnia wystarczająco angielski ze szkoły. Stwierdzenia takich osób, że ich angielski jest za słaby na taką naukę to beka. Jak niby masz się nauczyć technicznego angielskiego skoro go unikasz xD. Wiadomo, na początku translator może się przydać, ale większość z nas podobnie zaczynała i nikt nie był z marszu omnibusem technicznego angielskiego. Tak to po prostu działa.
Dodatkową zaletą takiego rozwiązania jest to, że podwyższysz nie tylko poziom kodzenia, ale też swój angielski :)
Kończąc wywód nie wy pierwsi i nie ostatni tak się będziecie uczyć, zamiast marudzić i szukać problemów wdrożcie rozwiązanie, które tutaj zaproponowałem. Jeszcze mi podziękujecie kiedyś (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
#programowanie
Wrzucam do folderu z pastami