Wpis z mikrobloga

tl;dr Ktoś jeszcze dziwnie się poczuł po wydarzeniach Theramore i rajdu Jainy przez Dalaran? Jak ktoś jest ciekawy, to poniżej (drugi komentarz) fragmenty tides of war na temat camp taurajo i tekst questów. Nie, nie porównuję Theramore do Taurajo, ale uważam, że ataki są powiązane z punktu widzenia rozgrywki - równoważą straty.

Dla wyjaśnienia: gram po obu stronach, bo bardziej przywiązuje się do kultury rasy niż frakcji. Trolle i Nocne Elfy zwróciły od razu moją uwagę przy pierwszym kontakcie z grą. Ale nie identyfikuję się z etyką hordy - wielokrotnie musiałam zaciskać zęby przechodząc ich historię. Stąd 90% moich postaci to alliance, a połowa reszty to trolle.

Nie, nie mam żalu o zniszczenie Theramore. Ta gra to world of WARcraft. Theramore było wojskową osadą i strategicznie nieprzyjemnie blisko Ogrimmar. (Ogrimmar było pierwsze, tak?). Dowódca hordy stojący za atakiem NIE chciał oszczędzać cywili, ale dzięki właściwie buntowi Baine`a się to udało. Chodzi mi o to, że co u diabła robił wywiad obu stron?? Jeśli przymierze miałoby choćby biernych obserwatorów w Ogrimmar, to musieliby się połapać, że Garrosh zaczyna się robić "sławny" w tym złym znaczeniu. Następnie rzut oka na mapę i już widać, które miasto jest zagrożone. Problem jest taki, że przywódczyni tego miasta jest symbolem. Ruszanie symbolu w żadnym świecie nie jest mile widziane. Istnieją przecież frakcje i ugrupowania neutralne, które obserwują potencjalnego sojusznika czy partnera handlowego, którym może się takie postąpienie nie spodobać; do tego horda naprawdę nie jest jednomyślną grupą, więc to uderzenie w samych siebie. Dodatkowo przywódczyni zaatakowanego miasta liczy się w mieście szkolącym na wojnę magów obu stron. I nie chce mi się wierzyć, że wodzowie hordy nie skojarzyli tej sytuacji. Dodatkowo względny sojusznik o takiej mocy i znaczeniu w przymierzu, naprawdę jest użyteczny dla hordy. Ponieważ jej sprzyjanie pokojowi (czasem na granicy zdrady przymierza) jest jawne, to nie ma obawy o to, że przymierze rozpracuje ją jak szpiega i usunie.

To do czego zmierzam, to to, że były sposoby na usunięcie Jainy z Theramore, a nawet pozbycie się jej tak, żeby horda na arenie miedzynarodowej znowu nie wyszła na "tą złą"(wg planu Garosha chyba miała zginąć na theramore). Po pierwsze jak przechodzicie questy Theramore jako przymierze, to zwróćcie uwagę, że wśród ludności był jakiś podział. Jeden z questów to było podsłuchać ich rozmowy. Wywiad hordy powinien wykorzystać tą sytuację; jesli udałoby się posterowac ludźmi tak, by Jaina zginęła w wyniku jakiegoś przewrotu, to na arenie międzynarodowej Theramore wręcz wyszłoby na "to złe". Nawet w oczach Przymierza byliby zszargani. Atak na zdewaluowaną osadę miałby inną wartość, niż "atak na Jainę". Można było Jainę odciągnąć od Theramore tak, by nie była już dowódcą miasta. A następnie "upozorować wypadek", albo nie. Jak? Zrobić jakieś kłopoty na Kul Tiras (przypominam - ona ma brata), Dalaran - takie, by musiała się nimi i ich skutkami zajmować w pełnym wymiarze godzin. Jaina jest "naukowcem" - dzięki np. bronze dragonflight można by ją przyciągnąć do jakiegoś fenomenu czasu, alternatywnych rzeczywistości, lub jakiegokolwiek innego. Horda ma swoich na... tfu, magów, powinni wiedzieć, co jest ciekawe.

Z punktu widzenia rozgrywki głupie było użycie broni masowego rażenia. Nie tak rozwiązuje się konflikty w wow. Jak mamy grać na bronie masowego rażenia, to magowie Silvermoon powinni spuścić deszcz meteorytów na Stormwind, Druidzi Darnassus, powinni przejąć kontrolę nad przyrodą Eversong forest, a najlepiej bogiem przyrody i zmieść Silvermoon, shamani taurenów powinni zawalić jaskinię Iron Forge, krasnoludy zniszczyć ostańce Thunder Bluff, a krwawe elfy spuścić "mana bomb" na Teldrassil.

Ten atak może być z punktu widzenia rozrywki powiązany z camp taurajo (straty po każdej stronie); uwaga - to naprawdę jeden z punktów, gdzie dobrze znać questy obu stron. Dodatkowo książki. w 2 komentarzu załączę.

#worldofwarcraft #wow
  • 3
@empty_silence:
Tides of war (co jest z tym formatem???)


tides of war


tekst questów powiązanych z taurajo.









@empty_silence: zebrało się tam wiele ważnych osób z przymierza, sam Rhonin przyłączył się do obrony. Pamiętajmy też, że w tym czasie Hellscream chciał wygnać Ally z całego kontynentu i nawiązać regularną walkę pomiędzy frakcjami, która od lat była w stanie zawieszenia bo zawsze był jakiś ważniejszy cel - to król lich się obudził, to kataklizm, który zostawił swoje piętno razem z Skrzydłami Śmierci. Pamiętaj też jak działa dzisiejsza horda, to nie
@pandapl: "która od lat była w stanie zawieszenia" - Nie prawda. Połowa Cataclysmu opierała się na wojnie Ally vs Horda. Nowy wódz który postanowił twardo walczyć o swoje tereny (Barrens, Azshara) i je poszerzyć (Cały Kalimdor, ale głównie Ashenvale i Stonetalon), Sylvanas i jej wojna z Gilneas i Stormguard o podbicie całego Lordaleonu, wojny o kończące się surowce (Na odbudowę Orgrimmaru poszło od #!$%@? drewna, Garrosh chciał wznowić wycinkę w południowym