Wpis z mikrobloga

#budujzwykopem #budownictwo #budowadomu

Mirki czy Waszym zdaniem to mas sens?

- 3 kantowki o długo 150 cmi szerokości 4.5x4.5
- 9 deseke elewacyjnych o długości 1,20m o grubości 19mm przykręconych do tej kantówki

Robie w styropianie rowek 5x4cm, W rowek wkladam kantowke 4.5x4.5 ale najpierw wkecam w styropian takie slimakowe wkrety o dlugosci 8cm jak na filmie

https://www.youtube.com/watch?v=NFwlxiWA2uE

Na wspomniane 1.5m zapodaje 3 sztuki takiego wkręta i tak dla każdej z 3 kantówek.
Przykręcam kantówkę do tych wkretów slimakowych na długie miedziane wkrety.
Dodatkowo miedzy kantówkę a rowek w styropianie wpierdzielam pianke aby trzymała dodatkowo kantówke.

Przykręcam do tego stelaża deskę elewacyjną. CIeszę się ładną elewacją.
Myślicie ze te ślimaki utrzymaja taki stelarz + deska.

Niech kantówka 4.5x4.5 waży 1kg na metr bieżący to wychodzi mi waga całego stelarzu 4.5kg.
Deska elewacyjna 19mm niech waży za m.b 0.5 kg. Waga wszystkich desek wychodzi mi 8x1.2*0.5 ~ 5kg.

Całośc nie powinna ważyć wiecej niż 10 kg. Moim zdaniem spokojnie powinno wystarczyć to przymocować na takie ślimakowe wkręty.

Ma to sens?
  • 19
  • Odpowiedz
@eeemil: no wlasnie w glebi ducha tez tak uwazam ale dla swietego spkokoju zastosuje jeszcze te kolki

tak jak pisalem oprocz kolkow w szczeliny pojdzie jeszcze klej PU.
Moim zdaniem tak jak piszesz - predzej styropian peknie niz to sie odkreci.
  • Odpowiedz
@grabsoon: W sumie to kołki ci to przytrzymają na czas schnięcia, pianka i styro to ~70kPa, więc metr tak przyklejonej kantówki uniesie kilkaset kilo, a ten kołeczek kilkadziesiąt.
  • Odpowiedz