Wpis z mikrobloga

Gość nie obraził Cię ofertą typu: daje 100zl i biorę tylko kulturalnie zapytał. Co go obchodzi Twoja frustracja?


@kiszczak: Moim zdaniem wrecz przeciwnie. Jak cos wystawiam za 750 i ktos do mnie napisze ze wezmie za 700 to albo odpisuje albo tak albo nie. A przychodzi taki jeden z drugim i napisze "Za ile to cos?". No przeciez pisze w ogloszeniu.
Naprawdę dziwi Cię, że ktoś przy kupnie próbuje choć trochę zbić cenę?


@kiszczak: Mnie to dziwi za każdym razem. Jak idziesz do sklepu to też przy kasie negocjujesz ceny?
negocjować to można przy czymś używanym, uszkodzonym i to na miejscu.

a na olx jak w chlewie. Wyraźnie zaznaczone cena nie do negocjacji, a pierwsza wiadomość od debila to że daje 200zł mniej