Wpis z mikrobloga

Lubię Grabaża i jego Strachy na Lachy, czy Pidżamę Porno. Zawsze jak tego słucham mimo, że już 30 lat na karku, czuję się jak siedemnastoletni młodzieniec, nieco zbuntowany w chłodny sierpniowy wieczór, kiedy kilka godzin wcześniej pewna dziewczyna, ładna blondynka o falowanych włosach i filigranowej figurze zamieniła z tobą o 3 zdania za dużo, na koniec obdarzając cię zbyt serdecznym uśmiechem odchodząc w noc. I idziesz do domu, specjalnie dłuższą drogą, torturując się myślami, odgrywając scenariusze sytuacji sprzed tych kilku godzin. Pod skórą wiesz, że nie masz u niej szans i nic z tego nie będzie, ale jej perfumy takie słodkie, a ty samotny. Palisz 4 papierosa, a z ust ucieka dym.

Pidżama Porno - Droga na Brześć

#przemyslenia #feels #pidzamaporno
  • 2