Wpis z mikrobloga

@blinxdxb: "nikt normalny nie lata w lecie'
wlasnie dlatego warto sie tam wybrac latem, bo wszystko (loty, hotele) jest pierdyliard razy taniej.
apartament rezerwowalem za 75eur noc, gdy zima (styczen, dubai shopping festival) w tym samym miejscu placilem 400/noc...
no i warto pamietac, ze ichnie 3* hotele, to np. bilion* we francuskich...
  • Odpowiedz
@taju: Nie, nie warto, chyba, ze jestes cebulakiem. Co z tego, ze jest tanio skoro pogoda do d--y? I kto sie zatrzymuje w 3 gwiazdkowych hotelach? Sprobuj 5, takich w Europie nie ma.

To tak jak niektorzy na Malediwy leca w lipcu bo tanio i codziennie leje.
  • Odpowiedz
@blinxdxb: no jestem cebulakiem - np. nie place za hotel/apartament wiecej, niz 400eur/noc; albo cebule na biletach i latam ekonomiczna klasa. i co z tego?
dla pogody tam nie latam, bo jak mam siedziec na plazy nad zatoka, to wole gdzies nad ocean pojechac. a do odwiedzenia najwazniejszych miejsc - niewazne, jaka tam pogoda, bo wszystko masz klimatyzowane. no chyba, ze chcesz tam piechota chodzic, zamiast wynajac auto z klima,
  • Odpowiedz
@taju: No to jak korzystasz to wiesz, ze takich standardow jak tu w Europie nie ma (ba, poza GCC w zasadzie nigdzie nie widzialem takich standardow. W Polsce 5* wygladaja jak 3* tutaj).

Co do pogody to jednak ważne, bo w lecie nie da korzystać się z parków rozrywki czy parków wodnych, które są jednymi z najlepszych na świecie. Do tego zwiedzanie starego Dubaju też jest bez sensu, bo się
  • Odpowiedz
@blinxdxb: jak mowilem - dla pogody tam nie latam. faktem jest, w wodzie siedzialem poza latem ;)
auta warte milion w polsce - w dubaju nie sa zadnym wielkim osiagnieciem, prawda ? ;) #pdk ale przed znajomymi mozna sie pochwalic :D
  • Odpowiedz
@blinxdxb: mnie wiekszosc nie interesuje. rozmawiajmy o poszukiwanych specjalistach, ktorzy pracuja w dubaju, czy lokalsach (dla niewtajemniczonych: ponizej 20% populacji), a nie taniej sile roboczej z azji.
Oferty na stanowiska "manager" kierowane stricte do hindusow/paki z "mieszkaniem" (5 osob w pokoju - k---a "MANAGER"!) mnie po prostu rozbrajaja. Ale koles zarabia wiecej, niz u siebie; w sklepach ma taniej, niz u siebie - no i sie rodzi legenda dubaju jako
  • Odpowiedz
@taju: W sklepach jest o wiele drożej niż "u niego". Dodatkowo za pare miesięcy wejdzie 5% VAT, a od 1.10 weszła akcyza na p-------y (100%, energy drinks 100% i napoje gazowane 50%). Mit o poszukiwanych specjalistach z placami po 100k pln miesiecznie skonczyl sie z chwila recesji w 2008-2009.
  • Odpowiedz
@blinxdxb:
Jak bylem ostatnio, to bylo drozej w indiach/pakistanie niz w UAE - mowie o elektronice itp (plus roznica w zarobkach). Natomiast w EU bylo taniej niz UAE.

Jesli koszty zycia/zarcie/itp to masz racje.
Jesli to sie zmienia/zmienilo - ok.
  • Odpowiedz
@taju: Elektronika to akurat najmniej potrzebny element do przezycia. Jedzenie jest o wiele drozsze, zycie jest drozsze jako takie. Jestem w Indiach przynamniej raz na 2 miesiace, mam porownanie.
  • Odpowiedz
@blinxdxb: @taju:
Ja zawsze polecam zrobić 2-3 dniowy stop-over w Dubaju, przy okazji lotu gdzieś dalej.
Dla pogody sie moim zdaniem tutaj nie oplaca przyjezdzac, bo w lecie jest za goraco, a w zimie mozna spokojnie smignac do południowo wschodniej Azji, która w tamtym okresie jest najatrakcyjniejsza.
  • Odpowiedz