Wpis z mikrobloga

Dyskusje ogólne ludzi na temat mysliwstwa można właściwie nazwać tradycją. A ten wątek jest na to dowodem. To już się zbyt dawno stało przewidywalne. Jak to zwykle bywa im mniej ludzie wiedzą na jakis temat tym bardziej uważają że mają świętą rację. Jak to się mówi "Nigdy się nie nauczą".
@Kynareth: Ciekawe co, gdyby taki dzik zainteresował się tobą np. na ścieżce rowerowej albo w lesie na grzybobraniu XD
Pod moje podwórko, odgrodzone od sadu co wieczór przyłazi wielka locha raczej +200 kg, wyobraź sobie teraz, że nie domkniesz bramki prowadzącej do sadu, a na podwórku będą bawić się dzieci, Locha (zazwyczaj przychodzi z małymi) wpadnie w szał i zaatakuje bogu winne dziecko, które bawi się na SWOIM podwórku.

Wiele jest