Wpis z mikrobloga

@LubieBycZabijana: Jako przerywnik wczoraj skończyłem oglądać Unbreakable Kimmy Smidt - a w koncu tak mi sie spodobało że teraz czekam na 4 sezon ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie ma naciąganych heheszków w tle jak w sitcomach, ogląda się lekko i przyjemnie. Pojawiają się też piosenki śpiewane w trakcie odcinków.