Aktywne Wpisy
Jarek_P +73
Ale jaja, normalnie rozchodzić to muszę. Duże korpo z branży IT/Telecom, oddziały po całym świecie, w tym ileś w Europie. W branży krucho, wszyscy zaciskają pasa, więc my oczywiście też, zostaje podjęta decyzja o zamknięciu jednego z istotnych ośrodków, położonego na terenie Niemiec, osoby tamże zatrudnione alokowane w miarę możliwości, a że możliwości takie sobie to w większości uścisk dłoni przełożonego i życzenia powodzenia w dalszym życiu zawodowym - no wiadomo.
Problem
Problem
thorgoth +105
To Russel "Texas" Bentley, amerykański najemnik który walczył po stronie Rosji w donbasie od 2014 roku. Texas był bardzo oddany sprawie, sprzedał swój dom w USA, za uzyskane pieniądze nakupił od cholery sprzętu dla kacapskich bojówek DDR. Ożenił się z rosjanką, wielokrotnie podkreślał że nie pobiera żołdu, że walczy "za sprawę".
8 kwietnia Russel zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wczoraj okazało się że jest przetrzymywany przez żołnierzy 5 brygady armii Federacji Rosyjskiej, został
8 kwietnia Russel zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach. Wczoraj okazało się że jest przetrzymywany przez żołnierzy 5 brygady armii Federacji Rosyjskiej, został
Akcja działa się w jebutnym centrum handlowym.
Jakieś duże zamieszanie. Ludzie biegają z miejsca na miejsce i dużo kolegów po fachu. Do nogi podchodzi mi dziecko (na oko 5 letnie) i ryczy.
Pytam się co się stało, a on, że zgubił się i chce już do domu.
No to go biorę na ręce i idziemy szukać, ale że centrum duże, a i ludzie z miejsca na miejsce biegną to było ciężko.
Ja: Pamiętasz gdzie mieszkasz?
On: Tak.
Ja: To może zawiozę Cię do domu? Myślisz, że ktoś tam jest?
On: Tak.
No to idziemy do radiowozu, młody siada z przodu i sie cieszy, że radiowozem sobie pojeździ.
Z przyzwyczajenia wkładam komórkę do schowka, żeby mi nie przeszkadzała i na komórce widzę, że gps wyznacza mi drogę do jakiegoś lasku. No nic, olewam, pewnie w kieszeni samo się włączyło.
Jedziemy do jego domu *to sen, wiec oczywiście drogę znałem, więc mnie to nie zdziwiło*.
W bagażniku coś stuka, jakby jakaś rura się urwała i puka w metalowy element. No nic, uznałem, że najpierw młodego do domu odstawić muszę, a później zgłoszę w jednostce dyżurnemu taki mankament.
Zajeżdżamy pod blok, odprowadzam go do domu.
Kobieta w drzwiach wita mnie buziakiem i mówi, że zrobiła już obiad, więc muszę się szybko przebrać.
Olśnienie.
Ona jest moją żoną. Dziecko jest moje. Nie jestem policjantem.
Zamieszanie w centrum handlowym wywołane tym, że znaleziono zaszlachtowane zwłoki policjanta. A reszta policji przybyłej na miejscu szukała drugiego, który zaginął.
Miał ktoś z was kiedyś sen, w którym odegraliście rolę na tyle psychopaty, że nawet sami o tym nie wiedzieliście, aż do końca snu? o_O
#sny #dziennazmiana #nocnazmiana #creepystory
@olgucha: Nah, też o tym pomyślałem, ale ten film oglądałem chyba z rok temu.
@StaryZielony: Zakładam, że policjant był w bagażniku, a ja byłem w trakcie wywożenia go do lasu i zamordowania.
To był sen, więc skąd ja moge wiedzieć, skoro do samego końca nie ogarnąłem co się działo xd
Komentarz usunięty przez autora
Po takim śnie bałbym się nieco sam siebie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Muraku: Mój super sen, w wakacje, gdzieś na początku. Szedłem se nocą przy lesie niedaleko domu i nagle patrze przede mną taka blondynka idzie w beżowym płaszczu, podchodzę bliżej i myślę no może jednak hehe, idę za nią dalej a ona fajna taka ze 160 wzrostu drobna no to do dzieła. Wyciągnąłem z kieszeni chustkę przytkałem jej do twarzy i z pobocza zszedłem z nią do tego lasu. Próbowała się