Wpis z mikrobloga

Przyszli studenci, zamierzajacy studiowac we Wroclawiu, powinni dokladnie przemyslec swoja decyzje.

1. Wroclaw jest drogim miastem. Czyli nie jest to idealne miejsce do studiowania, przy mocno obciazonych budzetach studentow. Koszt wynajmu pokoju, koszt miesiecznego utrzymania, koszt biletu miesiecznego i jakiejs rozrywki to lekko mowiac: 800zl + 600zl + 100zl + 200zl = 1700zl (niestety zapewnia to skromny byt...) Moze warto wiec rozwazyc studiowanie w innym, tanszym miescie.
2. Wroclaw jest duzym miastem, w ktorym czesto sa korki. Dla posiadacza samochodu, wiaze sie to z dodatkowymi kosztami do tych powyzej (+400zl miesiecznie minimum) i traceniem czasu w drodze do i z uczelni. Klopotem sa rowniez miejsca parkingowe, ktorych brak, lub sa platne.
3. Wroclaw ma dobra siec komunikacji miejskiej, skladajaca sie praktycznie wylacznie z nowych, niskopodlogowych autobusow Volvo i Mercedes. Tabor tramwajowy powoli rowniez jest wymieniany. Dla studentow, ktorzy gardza komunikacja miejska, mam smutna informacje - zyc w duzym miescie jest dosc trudno, omijajac zbiorowy transport.
Trzeba sie przyzwyczaic, ze czasami dojazd na uczelnie moze zajac 45 minut w jedna strone.
4. Wroclaw jest miastem przyjaznym i otwartym na obcokrajowcow, ludzi o odmiennej orientacji seksualnej, na "indywidualistow". Jesli jako student czujesz, ze jestes rasista, homofobem, nie czujesz sie dobrze z ludzmi innymi od ciebie, inaczej sie ubierajacymi, nie trac moze czasu i nerwow na to miasto. Wiekszosc Wroclawian jest liberalnych i przyzwyczajonych do dzielenia swojej przestrzeni z "innymi".
5. Jest to duze miasto, trzeba sie wiec spodziewac tloku, halasu, anonimowosci, zgielku, kiepskiego powietrza zima, nagrzanego miasta latem, poscigu za pieniedzmi. Nie kazdemu to pasuje, jezeli ktos sie wychowal na wsi, czy malym miasteczku.

Pozdrawiam.

#wroclaw #oswiadczenie #studbaza #takaprawda
  • 22
  • Odpowiedz
1. zależy gdzie mieszkasz warto rozważyć śródmieście- dzięki temu mpk ograniczałem do jakiś wyjazdów na wf/ do znajomych i tym podobne
2. Nie ogarniam kumpli którzy na studiach brali samochody- z tego co się orientuję zazwyczaj stoi on pod kamienicą i się spinasz czy ktoś ci nie rozwali lusterka.

4.Tak ale 11.11 zamienia się w stolicę nacjonolo + nie polecam tesotwać tolerancji miejscowych sebków

Po 4 latach Wrocław zaczyna mi się już
  • Odpowiedz
@pepe1212: Jezeli chociaz jednej osobie to pomoze w podjeciu dobrej decyzji, bede zadowolony. Ja nie mam problemow finansowych. Mam swoje mieszkanie, nie mam ani jednego kredytu, mam oszczednosci i dobra prace, wiec zyje mi sie we Wroclawiu bardzo dobrze. Ale zakladam, ze ludziom zaczynajacym we WRO od zera nie jest czesto lekko. Pozdro!
  • Odpowiedz
@laki1: Ja sie ciesze! Przykro mi, ze trafiles do miejsca, ktore ci nie pasuje! Nigdy nie jest za pozno na przeprowadzke! Wiele osob chwali Warszawe - moze tam sprobuj!
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: czy tak drogo, sam żyłem przez pierwszy rok studiów za 1100~ ziko - 550-600 mieszkanie (współdzielony pokój), reszta żarcie + jakaś rozrywka, karnet na silke i nawet masę zrobiłem ( ͡º ͜ʖ͡º) kupujesz bilet semestralny na 4 miechy (150 zł jakoś) i sobie powoli egzystujesz, a jakoś niespecjalnie czegoś mi brakowało
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: jako były student miasta Wrocław stwierdzam, że twoje szacunkowe obliczenia z punktu pierwszego to jakiś żart i przesada XD Od kiedy to student ze zniżką płaci 100zł miesięcznie za bilet? Od kiedy to studenci biorą pokoje jednoosobowe?
  • Odpowiedz