Wpis z mikrobloga

@warsawcapital gdybyś publicznie udostępnił hashe wszystkich haseł wraz z serwisem i userem to w praktyce nie ma szans na złamanie haseł w tym tysiącleciu. A zakładając brak ukrytego wycieku hashy to przecież po kilku próbach serwis zablokuje konto i o tym powiadomi. Chyba, że mówisz o przechwyceniu hasła w wyniku Twojej nieuwagi ale wtedy to chyba wiesz kiedy zmienić.
@warsawcapital bardziej powinieneś skupić się na bezpieczeństwie komputera na którym wpisujesz hasła i prawdziwości samej strony bo losowe hasła dłuższe niż 12 znaków są już wystarczająco bezpieczne. Nikt nie bawi się w bruteforce jak wystarczy prosty phishing. Oczywiście keepass jest znacznie bezpieczniejszy niż przeglądarka. Poza tym ważniejsze serwisy mają 2fa.