Wpis z mikrobloga

Bawiłem się dziś Arduino i chiałem posterować silniczkiem DC małym takim za pomocą PWM + MOSFET.
Wszystko podłączone zgodnie z instrukcjami OBRAZEK
Do dokładnie tego mosfet co mam. Bateria 4.5V. Arduino Nano.
I coś szwankowało, arduino cały czas się odłączało i podłączało do komputera; dźwięk podłączenia USB + ciulowe działanie samego wgranego programu; tak jakby po 1s od nowa się podłączał do PC i "ogarniał" swój program.
Macie pomysł o co może chodzić?
Chiński szajs za cebuladils arduino czy za małe/duże napięcia i nie czytało na szynie USB?
#arduino #elektronika
  • 6
  • Odpowiedz
@FishyGuy: Dałeś diodę prostowniczą przy silniku? Ona musi tam być. Jeśli masz ją, to spróbuj dać jakiś mały kondensator ceramiczny przy wyprowadzeniach silnika, nie zaszkodzi też dać jakiegoś małego elektrolita do nóżki 5V i GND Arduino i spróbuj zasilić to z innego źródła niż komputer.
  • Odpowiedz
  • 0
@paweo a usb do ladowarki od smartfona zadziala? Dalem jak na linku z obrazka, raz z samym 220 ohm rezystorem a raz bez. Sama dioda nie da rady? Bo chyba nie mam kondensatora. Elektrolit tzn?
  • Odpowiedz
  • 1
@To_ja_moze_pozamiatam zasilanie sterujące miałem z usb(do Mosfetu) ale do silnika samego używałem 4.5 v. Tylko ze u mnie bylo za malo pradu z USB na sterowanie bramką w mosfecie. A i mozna zasilic z bateri czy z gniazdka z lepszymi parametrami(cza uwazac) przeca w wiekszych projektach masz je luzem a nie podlaczone do PC.
  • Odpowiedz