Wpis z mikrobloga

@sorhu: Skomplikowana sytuacja z nowym wnioskiem.

Chodzi głównie o to, że chcą papier (dochód) za pierwszy miesiąc przepracowany w firmie w całości czy coś takiego. U mnie to wychodzi za marzec...Problem w tym, że w marcu dostałem duża premie i mi to zarobki wywindowało w górę. I teraz Pani mi grozi, że będę musiał oddawać pieniądze pobrane od marca za poprzedni okres.

Mam 3 osobową rodzinę (1 dziecko niepełnosprawne) i zarobki
@Biszkopcik witam.
Krótko opisując dosyć skomplikowany system uzysku i utrat w świadczeniach powiem Ci tak:
Dołączasz dochód z nowej pracy za miesiąc następny po miesiącu uzyskania czyli np. praca rozpoczęta w marcu to dostarczasz wysokość łącznej wypłaty netto (na rękę) za kwiecień. W Twoim przypadku będzie przekroczenie kryterium więc nienależnie pobrane świadczenia będziesz mieć już od maja do chwili obecnej.
W/w jest niestety Twoją winą bo to że należy zgłaszać każdą zmianę
@chefren: No właśnie marzec jest drugi - 3609 zł. Przekroczono o 9 zł.

Wiesz, w lutym zarobiłem ponad 4000 zł bo wypłacono mi urlop za zaległy rok przez zmianę firmy (wypłaty od 2 rożnych firm). Bez tego byłoby tylko 2400 zł. Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca :/. To kryterium jest strasznie niesprawiedliwe bo płacy zasadniczej mam 2920 zł. I teraz to jest moja wina, że w marcu firma wypłaciła 1000
@Biszkopcik nie za każdym razem masz nosić coś ale tylko w przypadku zmian które występują u Ciebie.
Jeżeli praca od lutego to dochód netto za marzec i nienależnie pobrane świadczenia od kwietnia. Jest już "po ptakach" chyba że pracodawca wystawi Ci "inne" zaświadczenie za marzec w co wątpię...
@chefren: No dobrze. Donoszę zaświadczenie o marcu na czas bo zmienił się pracodawca. Zarobiłem 3609 zł. Tracę 500+. Mija miesiąc przychodzi kwiecień i zarobiłem 3444 zł. I znowu mogę składać wniosek bo utraciłem dochód? (165 zł mniej)

Zmiany występują co miesiąc. Raz pracuje mniej, a raz więcej. Raz premia jest, a raz jej nie ma.
@Biszkopcik nie. To nie tak działa. Chodzi tylko o rozpoczęcie nowej pracy. W takim przypadku kwestia marca a dopiero za rok będzie inaczej ale w starym okresie zasiłkowy 16/17 i nowym 17/18 bierze się marzec no chyba że zakończyła ta pracę.
@chefren: Hmmmm... to się nadaje do samorządowego kolegium odwoławczego. Bo wg. kryterium rocznego - nie zarabiamy 1200 zł na osobę. Ale jak sobie ktoś trafi w dany miesiąc to nagle się okazuje, że jesteśmy za bogaci. Czyli mając "pecha" co roku można objeść się smakiem.

A jeszcze raz napisze - zarobki mi się nie zmieniły, zakres pracy i miejsce też nie. Tylko nazwa firmy.
@chefren: Wiesz chodzi mi po prostu o to, że w zeszłym roku miałem DOKŁADNIE to samo, ale zaświadczenie nie trafiło na miesiąc z premią i miałem 500+. Teraz mam premie w danym miesiącu i już zostałem potraktowany jak złodziej. Czyli nie zmieniając pracodawcy byłoby dalej wszystko ok.

Paranoja
@chefren: Nic nie zawiniłem. W perspektywie czasu zarobiłem dużo mniej niż 1200 zł NETTO na osobę. Za zeszły rok brutto zarobiłem 45636,67 zł (PIT), co daje ~1268 zł na osobę BRUTTO. W lutym wypłacono mi urlop (1500 zł) z związku z przejściem pod firmę i dostałem przez to 2 wypłaty (przeszedłem 6.02) i w lutym zarobiłem ~4000 zł. W styczniu 3220 zł. Mam wszystko udokumentowane - paski, PIT't, umowy.

Zeszły rok: