Wpis z mikrobloga

Czesc, mam taki problem. Zamowilem ubera na podany adres, aby przewiezc nim walizke, nadal ja znajomy a odebrac mialem ja. Kierowca zadzwonil do mnie i zapytal czy tylko walizka do zabrania i pewnie chcial potwierdzic adree ale nie slyszal mnie, ja go tak. Stad wniosek ze otrzymal walizke w razie gdyby sie wyparl. Nastepnie nie moglem sie z nim skontaktowac i zlozylem wniosek do centrali. Czy ktos mial podobna sytuacje ze zgubil cos i sie odnalazlo? #uber
  • 2
  • Odpowiedz