Aktywne Wpisy
![IntruderXXD](https://wykop.pl/cdn/c3397992/IntruderXXD_I0GwP44ES0,q60.jpg)
IntruderXXD +674
![Van-der-Ledre](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Van-der-Ledre_DVsiYimVww,q60.jpg)
Van-der-Ledre +55
Jest sobotni letni wieczór, my samotni gromadzimy się tutaj niezmiennie znów, jak co sobotę... Tak, to lista obecności tagu świętego, przyzwoitego i nieskażonego. Jesteś, zapisz się...
#przegryw
#przegryw
![Van-der-Ledre - Jest sobotni letni wieczór, my samotni gromadzimy się tutaj niezmienn...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/35b2187f7acc60dd71dadd70bcf5120e27f3ae9732091ed7914eb7babc96597c,w150.png?author=Van-der-Ledre&auth=1f23f0aa63112a7e5cda85c7201ad79e)
źródło: 1000020504
Pobierz
Tymczasem Neymar nadal próbuje wyjść z cienia Messiego rozwalając szatnię PSG od środka.
#pilkanozna
źródło: comment_cA1CXRRhirYxv0l8lO7eOBtMF0L3r966.jpg
Pobierzliga: 5 meczów, 4 bramki i 4 asysty,
lm: 1 mecz, 1 bramka i
Messi = talent od Boga
Ronaldo =ciężka praca
gdy do drużyny przychodzi nowa gwiazda, takie rzeczy się zdarzają, zwłaszcza gdy trener nie narzuca im tego z góry
do "rozwalania szatni od środka" wciąż daleko
Krychowiak to sie nawet szarpał na treningu z Kimpembe
Ben Arfa zawsze chodził swoją drogą,jako 14 latek rzucał się do Diabyego,w Lyonie byl czas gdy nie odzywał się do Benzemy,trudny czlowiek
Cavani łatwo Neymarowi nie daruje. Jest w klubie 4 lata,ma pozycje w szatni,do czasu gdy nie zareaguje szejk i go
@afc85: nie przypominam sobie żadnej podobnej sytuacji z ostatnich 5 lat z wszystkich topowych drużyn w Europie. Przynajmniej nie na tę skalę, żeby w ogóle to był jakiś temat do większych dyskusji. I normą jest raczej odwrotna sytuacja, że ten, który przychodzi, jest którymś wykonawcą z kolei, a nie pierwszym z miejsca, chyba że to Beckham przechodzący do Huragana Morąg.
@Minieri: możesz rozwinąć o co chodzi? Bo nie interesowała mnie jego postać na tyle, a widze że jakąś inbe w PSG odwalił xD
źródło: comment_cyG0Gacbp2uZV13YrNZKhYsf4UufolGR.jpg
Pobierz@drozdzik5000: Real to nawet z Ronaldo wczoraj dał ciała. Generalnie ja uważam, że Real bez Ronaldo to nadal ten sam Real, tylko z odrobinę słabszym współczynnikiem strzelonych goli, bo CR (zazwyczaj) ładuje jak #!$%@?, ale Barca bez Messiego to dużo, dużo słabsza drużyna. To już nie jest samograj jak za czasów Guardioli, nie ma Xaviego, Iniesta już nie