Wpis z mikrobloga

  • 1
@atoic ciężko mi zrozumieć, ile razy można przesuwać jakieś #!$%@? wie co, #!$%@?ć z salonu do kuchni, z kuchni do salonu i tak przez cały wieczór. To nienormalne ()
  • Odpowiedz
  • 1
@MirkoFanatyk nie znam się na budowlance, ale wynajmowalem wiele pokoi w Warszawie i z doświadczenia wiem, że im starsze budownictwo tym mniej słychać. Obecnie mieszkam w kamienicy z z II wojny światowej (info od właściciela) i nie słychać nic, a wcześniej był to blok z lat '80 i słyszałem sąsiada tak jakby był w pokoju obok, a nie innym mieszkaniu.
  • Odpowiedz
@MirkoFanatyk: tak samo jest u mnie. Nareszcie mam kasę i zaczynam jutro robić sufit podwieszany z grubą wełną mineralną. Wieśniaki z góry chyba specjalnie z całej siły łupią piętami w podłogę, ich gówniak biega 24h w tę i z powrotem, nie chodzi chyba do przedszkola, nie wychodzą z nim na dwór, więc w domu sobie zrobili pobojowisko i plac zabaw. Stukam zjebom w kaloryfer i oni zamiast się uspokoić, to... odpukują
  • Odpowiedz