Wpis z mikrobloga

1000 zł grzywny dla prezydenta Zielonej Góry za bezczynność i rażące naruszenie prawa. Janusz Kubicki udzielił nam wymijającej odpowiedzi o nagrodach dla urzędników swojego magistratu. Chcieliśmy wiedzieć kto, ile i za co. Wojewódzki Sad Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim pozytywnie rozpatrzył naszą skargę, jednak to nie koniec, bo Prezydent złożył kasację i sprawa trafi przed Naczelny Sąd Administracyjny.
Więcej: https://siecobywatelska.pl/sprawa-nagrod-zielonej-gorze-trafia-nsa/
Orzeczenie WSA: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/69408E78E5
#watchdogpolska #prawo #prawodoinformacji #ciagniemywladzezajezyk #zielonagora
  • 48
  • Odpowiedz
@chrupol: Chodzi o to, że mamy tu dwie różne ustawy.

Przypadek prezydenta Gorzowa podlega pod Ustawę o dostępie do informacji publicznej.

Zgodnie z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej "Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.". Z kolei art. 4 ust. 1 tej ustawy mówi "Obowiązane do udostępniania informacji publicznej są władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne". Zatem to nie konkretne osoby fizyczne są zobowiązane do udzielenia informacji publicznej, a m.in. organy i dlatego jeśli np. burmistrz miasta X dostanie karę grzywny za nieudostępnienie informacji, to będzie ona wypłacona nie z jego prywatnych środków, a
  • Odpowiedz
Brawo, pytanie o jakieś gówno sprawy czy inne bzdety a wszelkie koszty tego ponoszą podatnicy a sądy zamiast zajmować się sprawami których mają aż nadto zajmują się przepychankami o jakieś durnoty. Może zajęlibyście się czymś pożyteczniejszym, faktyczną pomocą prawną dla osób tego potrzebujących a nie spamować urzędy o jakieś gówno warte informacje publiczne?
  • Odpowiedz