Wpis z mikrobloga

  • 20
Zdecydowanie, ale ostatnio zauważyłem przy trzecim obejrzeniu, że zaczyna działać na mnie podobnie ,,Wesele'' Smarzowskiego. To jest Polska w pigułce. Mentalność typowego Polaka. Nie jest to już śmieszne a tylko pożałowania godne.
  • Odpowiedz
@daviiid: ten film porusza tylko albo wrażliwców albo nieudaczników, pamiętam, że osoby które teraz osiągnęły najwięcej, w tamtych czasach filmem były zażenowane i zdegustowane (jeden kolega nawet wyszedł z kina, a jest teraz dość znaną osobą, pewnej branży)
  • Odpowiedz
@daviiid: kiedys mnie bawil, bo wulgaryzmy i smieszne teksty hehe

Ale dzis ogladam ten film i jest mi bardzo smutno. Ma juz swoje lata a idealnie odwzorowuje nasz caly narod i pojedyncze jednostki. Idealnie punktuje nasze wady i niemoc by je przelamac. To najwiekszy dramat jaki widzialem bo dotyczy i mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@daviiid
Pamiętam jak w czasach liceum moja polonistka się zirytowała tym, że śmiejemy się z kumplem z tego filmu. Nie wiedziałem wtedy jak bardzo to odzwierciedla rzeczywistość, a tym bardziej jej rzeczywistość ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz