Wpis z mikrobloga

#lego #lepin możecie mi powiedzieć czy lepin to dosłowna kopia lego, w sensie że podrabiają nawet logo? jak wyglądają różnice między nimi, zestawy silników etc.
  • 47
  • Odpowiedz
@kinix21: Przede wszystkim to są złodzieje. Nie podrabiaja loga, ale robią swoje w bardo podobnym stylu. Tak samo jest STNR WNRS zamiast Star Wars itd.

Różnice są takie że jakość odlewów nieco odbiega od LEGO na minus, silniki, pneumtyka i zestawy Technician nie działają, a często same zestawy są wybrakowane.
  • Odpowiedz
@M_longer Lego nie ma patentów na poszczególne modele. A jak sam napisałeś, nie piszą, że to lego.


Nie wyskakuj z patentami, bo tu chodzi o prawa autorskie. LEGO ma masę projektantów, którzy spędzają setki godzin na projektowaniu zestawów, do tego dochodzi zaplecze w postaci grafików, ludzi robiących instrukcję, koszty licencji itd. A Lepin po prostu kopiuje to co zrobiło LEGO. Dlatego twierdzę że to złodziejstwo.
  • Odpowiedz
@kinix21: Niekoniecznie. Sam co prawda jeszcze nie kupiłem żadnego zestawu ale ostatnio przypomniałem sobie o serii Lego UCS w skład której wchodzą największe zestawy Lego i w większości z motywem Gwiezdnych Wojen.

W moim przypadku wydawanie 5-10 tysięcy złotych na oryginalny zestaw sokoła milenium jest kompletną nonszalancją na którą mnie nie stać. Cena Lego nie jest tak duża dlatego, że sam zestaw jest drogi, tylko dlatego że już go nie produkują
  • Odpowiedz
@pazi: Jak cię nie stać to nie kupujesz - proste. Lustrzankę byś chciał, ale drogie to też kupujesz kradzione?

LEGO to nie towar pierwszej potrzeby i nie ma konieczności go posiadać. I nie usiłuj usprawiedliwiać złodziejstwa nazywając się przy tym "uczciwym konsumentem".

  • Odpowiedz
@Mokrysedes: #!$%@? mnie obchodzi twoje zdanie. Chce mieć ładny model na półce to sobie go kupię tam gdzie mogę kupić i za tyle za ile będą go oferować.

Spekulanci LEGO dyktujący ceny, dobre dobre...


Co to niby ma oznaczać? Chyba tylko to że jesteś laikiem.
  • Odpowiedz
@Tratak: Wiem. W dodatku będzie jeszcze lepszy bo zamiast 5 aż 7 tysięcy elementów. Niestety nie mam teraz możliwości wydania 3,5k na taki zestaw ale być może za rok coś takiego sobie kupie. Jak skończy się produkcja to na pewno nie będę stratny nawet z rozpakowanymi klockami.
  • Odpowiedz
@paprok: Działalność jak każda inna w Chinach. Nie mam zamiaru przepłacać za kawałki plastiku odlane z formy.

EDIT: tak wiem, że oni płacą za marketing projekt itd no ale do cholery to jest tylko plastik a Lego jest praktycznie światowym monopolistą. Jeśli sprzedają aż tyle klocków to dodatkowe koszty projektów itd wcale nie wymagają aż tak wielkiej marży. Dopóki nie będzie sensownej konkurencji to nie będą mnie obchodzi prawa autorskie do
  • Odpowiedz
@pazi: Cena LEGO nie bierze się znikąd, projekty, rozwój, testy, licencje, marketing, produkcja, obsługa klienta, kontrola jakości plus pierdyliard innych czynników ZAWSZE będzie droższy od kogoś kogo koszty sprowadzają się w zasadzie tylko do produkcji.

Chcesz żeby LEGO nie było monopolistą? To wspieranie złodziejskiej marki klonów tego nie zmieni. Kupuj Mega Blocks czy Cobi, które produkują własne projekty a nie #!$%@? z chin.

Rozumiem że jak podobają ci się jakieś fajne
  • Odpowiedz
@paprok: Najbardziej śmieszy mnie fakt że boli go marża LEGO, ale nie zauważa jak to gównolepin go kosi mając o wiele mniejsze koszty. No ale to LEGO złe i wyzyskuje

I mnie nazywa laikiem, co na LEGO zęby zjadłem i hobbystycznie i komercyjnie. Ale co ja tam wiem...
  • Odpowiedz